FC Toruń miał wyborną okazję na wicemistrzostwo Polski. W decydującym meczu przegrał jednak z Piastem Gliwice 3:0
Druga w tabeli Gatta Active Zduńska Wola uległa wczoraj Rekordowi Bielsko Biała, a więc przewaga nad FC Toruń wciąż wynosiła tylko dwa punkty. Wszystko zależało od drużyny Łukasza Żebrowskiego, która decydujący mecz grała w Gliwicach. Tam niestety ani razu nie znalazła drogi do bramki. Wynik ustanowili Gustavo Coutinho, Lukas Bonifacio i Michał Widuch.
FC Toruń nie wykorzystał zatem potknięcia Gatty i pozostał na miejscu trzecim. To była ostatnia kolejka Futsal Ekstraklasa, której medaliści są zupełnie tacy sami jak w poprzednim sezonie. Co więcej, królem strzelców znów został Marcin Mikołajewicz. Torunianin zanotował w tym sezonie 34 gole.
- Rekord Bielsko Biała
- Gatta Zduńska Wola
- FC Toruń