Futsaliści z FC Toruń w sobotni wieczór zameldowali wykonanie zadania. Drużyna Łukasza Żebrowskiego pokonała MKF Solne Miasto Wieliczka 3:1 po trudnym meczu
Po blamażu z mistrzem Polski, Rekordem Bielsko-Biała nasza drużyna chciała zrekompensować swoją pierwszą porażkę już w następnym meczu. Rywalem torunian był zespół z dolnych rejonów tabeli – MKF Solne Miasto Wieliczka. Niska pozycja w stawce jednak nie mogła przyćmić faktycznego potencjału podopiecznych Piotra Kapusty.
Mecz rozpoczął się wyśmienicie dla FC Toruń, którzy szybko objęli prowadzenie. Marcin Mikołajewicz popisał się indywidualnym kontratakiem, który później pewnie wykończył strzałem po dalszym słupku. Tuż po golu popularny „Miki” miał okazję na drugie trafienie, lecz nieszczęśliwie piłka odbiła się od obramowania bramki. W kolejnych minutach pierwszej połowy pewnie grali bramkarze obu zespołów Nicolae Neagu oraz Kamil Dworzecki.
Pomarańczowo-czarnym udało się jednak podwyższyć prowadzenie przed przerwą. Do bramki wieliczan trafił Sylwester Kieper, który zaskoczył golkipera przyjezdnych płaskim strzałem po krótkim słupku. Pierwsza połowa zakończyła się dwubramkowym prowadzeniem FC Toruń.
Drugie dwadzieścia minut lepiej zaczęli toruńscy futsaliści, którzy „ostrzeliwali” bramkę gości, lecz albo dwoił się i troił Kamil Dworzecki albo ratował go słupek, jak po strzale Remigiusza Spychalskiego w 24 minucie. Niewykorzystane sytuacje zemściły się w 26 minucie, gdy po krótko rozegranym aucie Wojciech Przybył huknął, jak z armaty pod poprzeczkę naszej bramki i było już tylko 2:1.
Gracze Piotra Kapusty próbowali iść za ciosem, lecz nie potrafili doprowadzić do remisu. W 37 minucie torunianie ponownie podwyższyli prowadzenie. Mikołajewicz mocno wstrzelił futsalówkę z linii końcowej w kierunku Michała Wojciechowskiego, który klatką piersiową wpakował ją do siatki. FC Toruń ostatecznie zwyciężył 3:1 i utrzymał miejsce w czołówce.
Obecnie pomarańczowo-czarni znajdują się na drugim miejscu w tabeli. Ten stan rzeczy może się jednak zmienić, gdyż dziś trzeci w stawce Lex Kancelaria Słomniki gra z Rekordem Bielsko-Biała. Tylko w wypadku zwycięstwa beniaminka Futsal Ekstraklasy nasz zespół spadnie na miejsce trzecie.
FC TORUŃ – MKF SOLNE MIASTO WIELICZKA 3:1 (2:0)
Bramki: Mikołajewicz, Kieper, Wojciechowski – Przybył