Elana Toruń kończy przygotowania do rundy wiosennej III ligi. W awansie do wyższej klasy rozgrywkowej pomóc mają nie tylko codzienne treningi nad taktyką, motoryką czy techniką, ale i trening… mentalny. Taki przeszli wczoraj zawodnicy żółto-niebieskich. Tymczasem w sobotę rozegrają oni ostatni sparing przed wznowieniem rozgrywek
Komunikacja w piłce nożnej jest bardzo ważna, o ile nie najważniejsza. Kiedy wszyscy dobrze rozumieją się w szatni, na treningach i na boisku, gra może wyglądać zdecydowanie lepiej. Z takiego założenia wyszedł sztab szkoleniowy żółto-niebieskich, który swoim zawodnikom zafundował trening mentalny. Odbył się on w środę w Uniwersyteckim Centrum Sportowym UMK, a poprowadził go specjalista w tej dziedzinie – Michał Kinstler.
Trening mentalny zwykle ma na celu pomagać sportowcom w wykorzystywaniu pełni potencjału i uzyskaniu kontroli nad emocjami podczas wykonywanych zadań. Mimo to jest on rzadkością na poziomie II czy III ligi, ale w wielu dyscyplinach jest codziennością. Z takiego treningu korzystali m.in. polscy siatkarze na niedawnych Mistrzostwach Świata w 2014 roku, podczas których zostali najlepszą drużyną globu.
Runda wiosenna rozgrywek III ligi wystartuje za niespełna dwa tygodnie (11-12 marca). Pierwszy mecz torunianie rozegrają w sobotę w Koszalinie z tamtejszą Gwardią. Tymczasem w najbliższą sobotę (4 marca) czeka nas ostatni sparing żółto-niebieskich. O godzinie 14:00 Elana podejmie na boisku przy ul. Przy Skarpie Finishparkiet Drwęcę Nowe Miasto Lubawskie. Pierwotnie pojedynek miał zostać rozegrany na boisku rywala, jednak zły stan boiska i nienajlepsze prognozy na ten dzień spowodowały przeniesienie spotkania do Grodu Kopernika.