„Tworzymy jedną koszykarską rodzinę” – Poznajcie Cheerleaders Toruń!

0
3272

Już od dwóch lat są znane wszystkim kibicom Twardych Pierników. Trudno sobie bez nich wyobrazić spotkanie Polskiej Ligi Koszykówki w Arenie Toruń. Swoimi występami przyciągają uwagę publiczności i zagrzewają do walki toruńskich koszykarzy. Poznajcie Cheerleaders Toruń!

Grupa Cheerleaders Toruń powstała w 2014 roku. Jej trzon tworzą piękne, charyzmatyczne i wysportowane dziewczyny, dla których taniec to sama przyjemność. Widowiskowe akrobacje i przeróżne układy taneczne wsparte przez świetną muzykę i dobraną charakteryzację w ich wykonaniu możemy podziwiać podczas każdego meczu Twardych Pierników w Arenie Toruń. Gdy zacięta batalia toruńskich koszykarzy na chwilę zostaje przerwana, parkiet zajmują toruńskie cheerleaderki. Ich pokazy za każdym razem budzą podziw i spore zainteresowanie wśród kibiców.

Gdy już wybiegamy na środek, czujemy dużą adrenalinę, ale także spory stres, który wywołuje choćby sama muzyka – powiedziała Anna Derek. – Denerwujemy się, czy zabrzmi w tym momencie, w którym wybiegniemy i czy wszystko będzie tak jak mamy wyliczone. Musimy być cały czas skupione, żeby wejść w ten punkt i nie stracić rytmu. Kiedy już zatańczymy i pozostaje się ukłonić, to schodzi z nas cały stres. Presja jest bardzo duża, tym bardziej że mamy taką dobrą drużynę, przy której musimy trzymać poziom.

Dziewczyny z Cheerleaders Toruń towarzyszą koszykarzom Polskiego Cukru już od prawie dwóch lat. Można powiedzieć, że stały się symbolem i nieodzownym elementem klubu, przeżywając niepowtarzalną przygodę. Były obecne na najważniejszych wydarzeniach i zawsze wspierały swój zespół zarówno w dobrych, jak i tych trudniejszych momentach. Zupełnie jak w toruńskiej drużynie koszykarskiej ich skład często ulegał zmianie, choć niektóre z nich są związane z zespołem od bardzo dawna.

Jestem już cheerleaderką ponad dwa lata, a właściwie trzy, bo najpierw tańczyłam w innym zespole – dodaje Anna Derek. – Dla mnie osobiście kluczowym elementem jest akrobatyka i to ona przemawia za tym, by tu zostać i szkolić się dalej. To jest coś, na czym się znam i co sprawia mi przyjemność. Dodatkowo lubię pokazywać ludziom, co potrafię, a tutaj są do tego doskonałe warunki.

1
Piękne układy taneczne i gorące dopingowanie zawodników to znaki rozpoznawcze Cheerleaders Toruń (fot. Krzysztof Maliszewski/chillitorun.pl)

Choć już potrafią zrobić niemałe widowisko, dziewczyny z Cheerleaders Toruń chcą się wciąż rozwijać. Przed startem sezonu do grupy dołączył Aron Ciesielski, który pełni funkcję trenera od akrobatyki. Jak sam twierdzi, niebawem dziewczyny zaprezentują nowe układy taneczne, w których nie zabraknie akrobatyki.

Przygotowanie tych elementów akrobatycznych wymaga czasu i poświęcenia – powiedział Aron Ciesielski. – Dziewczyny dają z siebie bardzo dużo. Gdy dołączałem do zespołu, miały już pewne doświadczenie, co ułatwiło zadanie. Z klubem jestem związany od września tego roku. To właśnie na akrobatyce najbardziej mi zależało. Treningi mam z nimi raz w tygodniu. Trochę nad tym ubolewam, bo – jak już wspomniałem – dobre przygotowanie wymaga czasu. Tutaj słowo do kibiców. Aktualnie pracujemy nad nowymi rzeczami tanecznym i akrobatycznymi, także niedługo będą mogli się spodziewać fajnych rzeczy.

Niezwykle istotną rolę w zespole pełni Kalina Zygowska. Kapitanka i trenerka Cheerleaders Toruń trenuje taniec od 15 lat, fitness od 10, natomiast cheerleaderingiem zajmuje się od około 6-7 lat. To ona odpowiada za efekt artystyczny oraz większość choreografii. Wybiera i projektuje stroje i w rzeczy samej jest inspiracją i wzorcem dla innych dziewczyn. Przed startem sezonu 2015/2016 do grupy w roli nowej menadżerki dołączyła Katarzyna Kowalewska. Doświadczona instruktorka z tańcem związana jest od ósmego roku życia. Na swoim koncie ma wiele zwycięstw w ogólnopolskich zawodach tanecznych. W Cheerleaders Toruń jest odpowiedzialna przede wszystkim za sprawy organizacyjne, a także za elementy hip-hopu w układach tanecznych.

Na samym początku poziom nie był zadowalający – wspomina Kalina Zygowska. – Wiedziałam, ile to będzie wymagało wkładu czasu i energii. Dziewczyny musiały ciężko pracować, by nadrobić pewne elementy. Cieszy mnie to, że część dziewczyn z zeszłego roku została w tym sezonie. Zawsze lepiej, gdy są wśród nas osoby, które znają już dobre kanony i mają wyrobiony ruch. Lecz przede wszystkim liczy się pasja i ambicja, żeby z chęcią, pomimo wszelkich przeciwności, porządnie trenować. Myślę, że nasza pozytywna i budująca energia udziela się kibicom oraz koszykarzom. Podczas meczu cały czas jesteśmy z naszą drużyną i kibicami, tworzymy jedną koszykarską rodzinę. Staramy się dać z siebie wszystko i bardzo wspieramy nasz zespół.

Toruńskie Cheerleaderki trenują zatem pod czujnym okiem profesjonalistów, którzy przez taniec rozumieją przede wszystkim – naukę, zabawę i pasję. Obecnie w grupie Cheerleaders Toruń jest około 15 dziewczyn. Ważnym elementem w ich występach są także przeróżne stroje. W ciągu jednego spotkania dziewczyny kilkukrotnie zmieniają kreacje, czym jeszcze bardziej zachwycają publikę. Co jest inspiracją przy dobieraniu stroju?

Z tym jest bardzo różnie – dodaje Kalina Zygowska. – Między innymi zależy on od naszych sponsorów, np. firmy Joma. Co sezon dostajemy katalog, z którego możemy wybrać potrzebne rzeczy. Z kolei nasz najnowszy strój dostałyśmy od Bellastoma, który po konsultacji z Pracownią Artystyczną Uszyjmisie zaprojektowano specjalnie dla nas. Gdy sama projektuje stroje, wzoruje się na amerykańskich cheerleaderkach, ale też dodaje swoje wybrane elementy. Jeżeli chodzi o kolory to skupiamy się przede wszystkim na klubowych barwach i samym logo.

3
Piękne układy taneczne i gorące dopingowanie zawodników to znaki rozpoznawcze Cheerleaders Toruń (fot. Krzysztof Maliszewski/chillitorun.pl)

Dziewczyny z Cheerleaders Toruń występują głównie na parkiecie Areny Toruń podczas meczów Polskiego Cukru. Okazji do ich zobaczenia jest jednak dużo więcej.

Przede wszystkim skupiamy się na Twardych Piernikach, ale też bywamy na innych wydarzeniach – powiedziała Katarzyna Kowalewska, manager zespołu. – Dostajemy zaproszenia od innych klubów i nie tylko koszykarskich. Dziewczyny były raz na piłce nożnej czy siatkówce. Ostatnio wzięłyśmy udział w pokazie mody oraz urodzinach Decathlonu. Zaproszono nas także na Święto Piernika. Tak więc odzywają się do nas różne instytucje i chętnie dla nich występujemy.

Dziewczyny z Cheerleaders Toruń trenują cztery razy w tygodniu. Dwukrotnie odbywa się trening taneczny, prowadzony przez Katarzynę Kowalewską lub Kalinę Zygowską. Za ćwiczenie akrobatycznych elementów odpowiada Aron Ciesielski. Ponadto kapitanka zespołu prowadzi dodatkowy trening na siłowni. W końcowy efekt, jaki oglądamy w Arenie Toruń, dziewczyny muszą włożyć sporo pracy i energii.

Jestem zadowolona z naszej ekipy – dodaje Katarzyna Kowalewska. – Dziewczyny naprawdę się starają, a ponadto mają doświadczenie z innych klubów. Jeszcze dzięki naszemu wsparciu i nauce, pokazują to, co najlepsze. Widać progres w ich występach i bardzo mnie to cieszy. Uważam, że nasza drużyna jest mega mocna i może pokazać jeszcze więcej. Cały czas trenujemy i wszystko idzie do przodu.

Podobnie jak w koszykówce z początkiem nowego sezonu w zespole Cheerleaders Toruń debiutują nowe twarze. Do grupy co rusz dołączają chętne spróbowania czegoś nowego tancerki, które z czasem zyskują nowe umiejętności, dorównując nawet naszym cheerleaderkom. Rekrutacja prowadzona jest w czasie wakacji, choć – jak się okazuje – do zespołu dołączyć można w każdej chwili.

Główny nabór mamy mniej więcej w połowie sierpnia – kończy Kalina Zygowska. – Musimy mieć czas, by wspólnie potrenować przed startem rozgrywek. W końcu na każdy mecz musimy mieć gotowe 10 choreografii. Także w trakcie sezonu dochodzą do nas dziewczyny z różnych zespołów. Wtedy one starają się nadgonić zaległości i jeżeli są lepsze od obecnie występujących dziewczyn, to uzupełniamy skład, aby mieć jak najmocniejszą drużynę.

Obszerne fotorelacje z występów Cheerleaders Toruń podczas meczów Twardych Pierników znajdziecie zawsze na portalu ChilliToruń.pl

(fot. Krzysztof Maliszewski)