Po nieudanym meczu w Brodnicy torunianie chcą się zrehabilitować i wrócić na właściwe tory. O to może być jednak bardzo ciężko, bo do Grodu Kopernika przyjeżdża lider tabeli III ligi piłki ręcznej mężczyzn – UKS Iskra Bydgoszcz. Kto wyjdzie zwycięsko z derbowej rywalizacji? O tym przekonamy się już w piątek
Bydgoski zespół to na chwilę obecną najmocniejsza drużyna III ligi piłki ręcznej mężczyzn. Szczypiorniści zza miedzy wygrali cztery z pięciu dotychczas rozegranych spotkań. Ten bilans daje im fotel lidera tabeli i rolę faworyta w piątkowym spotkaniu z torunianami.
– Mecz z Iskrą musimy wygrać, aby wciąż liczyć się w walce o awans do drugiej ligi. Faworytem są rywale, ale muszą spodziewać się że postawimy twarde warunki – twierdzi Radosław Rogowski, bramkarz AZS UMK.
O sile Iskry w tym sezonie stanowi dwójka rozgrywających: Kamil Kisiel oraz Paweł Kowalczyk. Ci szczypiorniści to najlepsi strzelcy w bydgoskiej drużynie. W pięciu meczach potrafili pokonać bramkarza łącznie 60 razy, a to prawie połowa trafień UKS-u w tym sezonie. Wydaje się zatem, że kluczową sprawą, która by pozwoliła AZS-owi wygrać w piątek, będzie odcięcie Kisiela i Kowalczyka od gry tak bardzo, jak to możliwe.
Akademicy z Torunia też mogą się pochwalić swoimi „armatami”, którymi już kolejny sezon z rzędu są Paweł Laszkiewicz i Łukasz Gościak. Od ich dyspozycji w dużej mierze będzie zależał wynik piątkowego meczu. Jednak Laszkiewicz i Gościak to nie jedyne mocne strony torunian. Kolejnym powodem, dla którego akademicy mogą wygrać w derbach jest zgrana drużyna, która ma już doświadczenie w seniorskim szczypiorniaku. Niebagatelną rolę odegra też atut własnej hali, a ta zrzesza na meczach AZS-u UMK Toruń coraz więcej fanów.
Na chwilę obecną AZS zajmuje w ligowej tabeli szósta pozycję z dorobkiem czterech punktów. Mogło być lepiej, ale przeszkodził w tym kontrowersyjny mecz sprzed tygodnia, w którym zawodnicy Zenona Lewandowskiego ulegli MKS-owi Brodnica.
– Zespół po pechowej przegranej w Brodnicy chce się zrehabilitować w derbach z drużyną z Bydgoszczy. Atmosfera w drużynie jest bojowa i na pewno nie oddamy meczu bez walki. Jak widać po dotychczasowych wynikach w tym sezonie liga jest bardzo wyrównana, każdy może wygrać z każdym, wszystko zależy od dyspozycji dnia. My mamy nadzieję, że już limit pecha wyczerpaliśmy i zaczynamy marsz w górę tabeli – mówi Piotr Miloch, kapitan AZS UMK.
Jak widać nastawienie w toruńskiej drużynie jest istotnie bojowe. Pozostaje mieć nadzieję, że akademicy wcielą słowa w czyn i wygrają kolejny mecz w III lidze. To ich przybliży do szczytu tabeli, a przecież cały Toruń chce ich tam widzieć.
Spotkanie z UKS Iskrą rozpocznie się w piątek o godzinie 17:00, w hali UCS przy ul. Józefa.
———–
Przypominamy o naszym konkursie zdobycia biletów na koncert Acid Drinkers, o którym pisaliśmy tutaj! Czas na czwarte pytanie: Czy kobieta zakażona może urodzić zdrowe dziecko? Jeżeli tak, to dlaczego?
Przypominamy, że na odpowiedzi czekamy do 26.11 (czwartek), do godziny 21:00 – pierwsze pytanie konkursowe dostępne jest w tym tekście, drugie w tym, a trzecie pytanie możecie odnaleźć tutaj. Jutro pojawi się ostatnie z konkursowych pytań i możecie wysyłać maile z odpowiedziami 🙂