W kazachskiej Astanie trwają 9. Mistrzostwa Świata Kobiet w Boksie. Do walki o medale stanęła zawodniczka Pomorzanina Toruń – Aneta Rygielska. Polka wygrała swoją pierwszą walkę i awansowała do ćwierćfinału światowego czempionatu
Torunianka w Kazachstanie walczy w swojej ulubionej wadze (57 kg), w której startowała m.in. podczas poprzednich Mistrzostw Świata. Pierwszą rywalką Rygielskiej była Turczynka Sati Burcu. Młoda zawodniczka postawiła Polce trudne warunki, szczególnie na początku walki, ale ostatecznie to wychowanka Pomorzanina Toruń okazała się lepsza, wygrywając tę walkę na punkty, choć nie jednogłośnie. Arbiter z Chin punktował 39-37 na korzyść Turczynki, z kolei sędziowie z Kazachstanu i Grecji ocenili walkę remisowo (38-38), ale wskazali na Polkę i to ona awansowała do ćwierćfinału.
W nim Rygielska zmierzy się z Hinduską Sonią Lather. Azjatka zdecydowanie pokonała swoją pierwszą rywalkę podczas czempionatu. Lather wygrała z Niemką Nomin Deutsch 3:0, a sędziowie każdą z rund ocenili na 40:36. Walka ćwierćfinałowa pomiędzy Polką a Hinduską odbędzie się jutro, 24. maja, o godzinie 11:00 czasu polskiego. Mistrzostwa można śledzić na żywo za pośrednictwem strony AIBA.
Niestety, z walki o medale odpadła już inna z wychowanek Pomorzanina, a obecnie zawodniczka SAKO Gdańsk – Kinga Siwa. Polka w kategorii 60 kg dwukrotnie powalała swoją rywalkę, Hasnę Laghar, na deski, jednak sędziowie zdecydowali, że to Marokanka była w ogólnym rozrachunku lepsza. Tym samym Siwa zostałą pozbawiona wyjazdu na Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro.