Bella Cup: Turniejowa dwójka również poza rywalizacją, Fręch i Chwalińska w ćwierćfinale

0
1419

Za nami kolejne dwa dni rywalizacji na toruńskich kortach. Z turniejem Bella Cup już w 1 rundzie pożegnała się kolejna rozstawiona zawodniczka – Julia Glushko (2). Udanie zmagania rozpoczęła Magdalena Fręch, która nie dała żadnych szans rywalkom i zameldowała się już w ćwierćfinale. Równie skutecznie poszło Mai Chwalińskiej

Wobec niepowodzenia w 1 rundzie Sofii Shapatavej, najwyżej rozstawioną zawodniczką w Bella Cup była Julia Glushko, jednak Izraelka również nie sprostała zadaniu i poległa już w pierwszym spotkaniu. Pogromczynią turniejowej „dwójki” okazała się Anastasia Grymalska. Reprezentantka Włoch pokonała Glushko 6:4, 6:7(4), 6:2, jednak w 2 rundzie musiała uznać wyższość naszej zawodniczki – Mai Chwalińskiej. Finalistka tegorocznego juniorskiego Australian Open w grze podwójnej po długim i wyczerpującym spotkaniu, w którym korzystała nawet z przerwy medycznej, pokonała Włoszkę 6:3, 4:6, 6:1 i zameldowała się w ćwierćfinale.

Równie udanie poszło Magdalenie Fręch, która jest najwyżej rozstawioną Polką w turnieju. 19-latka w 1 rundzie pokonała reprezentantkę Uzbekistanu – Akgul Amanmuradovą, 6:3, 6:1. Było to czwarte spotkanie obu zawodniczek w tym roku i po raz trzeci górą była Fręch. Awans Polki do ćwierćfinału dało zwycięstwo w kolejnej rundzie nad mającą polskie korzenie Jessicą Wacnik z USA (6:1, 6:3).

Najwyżej rozstawioną zawodniczką jest obecnie Vera Lapko, która również zameldowała się w ćwierćfinale. Białorusinka pokonała kolejno Irinę Lapustino (6:2, 6:1) oraz Naikthę Bains (6:3, 7:5) i o awans do półfinału powalczy z Miriam Kolodziejovą z Czech. Z kolei rywalką Fręch będzie Priscilla Hon (Australia), a Chwalińskiej Chantal Skamlova (Słowacja).

Wciąż nie znamy ostatniej ćwierćfinałowej pary. Czwartkową rywalizację storpedował ulewny deszcz, a sytuacja nie poprawiła się do dzisiejszego popołudnia. Do rozegrania pozostały dwa spotkania 2 rundy, w których naprzeciw siebie staną Lenka Jurikova (Słowacja) i Joana Eidukonyte (Litwa) oraz Nadiya Kolb (Ukraina) i Sarah-Rebecca Sekulic (Niemcy).

Ciekawie jest też w rywalizacji deblowej. W półfinale zobaczymy pojedynek rozstawionych par. Lapko i Morgina (1) zmierzą się z Palkiną i Shapatavą (4). W drugim półfinale na pewno ujrzymy Bains i Wacnik (3). O tym kto będzie rywalem amerykańsko-australiskiej pary powinniśmy przekonać się dzisiaj. W ćwierćfinale zmierzą się ze sobą Polki – Chwalińska i Hertel z czeską parą – Kolodziejova-Maleckova.