Miniony weekend z pewnością należał do udanych dla TLU Toruń. Zespół dwukrotnie pokonał UKS Victorię Gułtowy i wciąż liczy się w walce o pierwsze miejsce w tabeli rozgrywek
W ramach dziewiątej i dziesiątej kolejki TLU podejmował po raz kolejny w tym sezonie Victorię Gułtowy. Ostatni raz gdy obie ekipy się mierzyły, torunianie pewnie zwyciężyli 8:2, a dzień później 4:2. W ostatni weekend Victoria nie sprawiła przyjezdnym niespodzianki. Ekipa z Grodu Kopernika potwierdziła swą wyższość i wróciła do Torunia z kompletem punktów.
Sobotnie spotkanie zaczęło się od twardej gry po obu stronach boiska. Gospodarze nie chcąc powtórzyć porażki sprzed paru tygodni, starali się za wszelką cenę niwelować zagrożenie pod własną bramką. Defensywa Victorii aż do pierwszej tercji wyglądała dobrze. Wynik wciąż wskazywał na remis, a gospodarze zakończyli pierwszą część z lekką ulgą. Do czasu. Torunianie świetnie zaczęli drugą partie. Zaledwie 51 sekund po wznowieniu gry Bartosz Kurlit dał swojej drużynie prowadzenie. Chwilę później do bramki trafiali Łukasz Nowasielski i dwukrotnie Rafał Szkodziński. Po drugiej tercji wynik wyraźnie sprzyjał gościom, którzy absolutnie dominowali na boisku. W ostatniej części bramkarza gospodarzy pokonał jeszcze Jonasz Lubomski. Ostatecznie torunianie wygrali w tym meczu 5:0.
Następnego dnia doszło do kolejnego pojedynku między tymi drużynami. Choć TLU po raz kolejny zafundowało kibicom popis strzelecki, należy oddać drużynie gospodarzy opór i walkę do końca. Toruński zespół już po pierwszej tercji prowadził 4:0 i wszystko zapowiadało kolejny triumf. W następnych minutach goście zdobywali kolejne bramki, a ich rywale przeważnie kary za nieprzepisową grę – największa to aż 20 minutowa, nałożona na Mateusza Szczepaniaka. Gospodarze mimo to, walczyli do końca. Dzięki duetowi Szczepaniak – Bukowski drużyna zdobyła trzy honorowe bramki. Ostatecznie Victoria uległa rywalowi z Torunia 3:9.
TLU Toruń zanotował czwarte w sezonie zwycięstwo, które powiększyło dorobek punktowy do 12 i pozwoliło na umocnienie na fotelu wicelidera. W następnym starciu torunianie podejmą we własnej hali lidera – UKS Nową Łódź. Spotkania odbędą się 9 i 10 stycznia.
12.12.15 UKS Victoria Gułtowy – TLU Toruń 0:5 (0:0, 0:4, 0:1)
13.12.15 UKS Victoria Gułtowy – TLU Toruń 3:9 (0:4, 2:2, 1:3)
