„Marzenia się spełniają” – Toruń zorganizuje IAAF World Indoor Tour

0
1578

W niedzielę na portugalskiej Maderze obradowała komisja IAAF, która zadecydowała o włączeniu Copernicus Cup do zimowego cyklu IAAF World Indoor Tour. Cykl jest odpowiednikiem letniej Diamentowej Ligi. To pierwsza tak duża impreza lekkoatletyczna, nie tylko w regionie, ale również w kraju!

Cykl IAAF World Indoor Tour powstał przed rokiem i obejmował cztery miasta z trzech krajów: Dusseldorf, Karlsruhe, Boston oraz Birmingham. W 2017 roku do tego grona dołączy Toruń, co jest wynikiem weekendowych obrad IAAF na portugalskiej Maderze. Od 2015 roku w Arenie Toruń organizowany jest Copernicus Cup, który zrzesza najlepszych lekkoatletów z kraju i ze świata. Impreza ma krótką historię, ale została doceniona i w lutym przyszłego roku dołączy do cyklu IAAF World Indoor Tour.

– Dla Polski i Torunia włączenie mityngu Copernicus Cup do kalendarza IAAF World Indoor Tour to bardzo duże wyróżnienie, ale i potwierdzenie zaufania jakim obdarza nas międzynarodowa federacja. Przed organizatorami teraz blisko 4 miesiące intensywnej pracy, aby zawody wypadły znakomicie. Jestem przekonany, że w lutym w Toruniu zobaczymy świetnych zawodników, światową czołówkę – mówi prezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki Jerzy Skucha.

Arena Toruń jest jedynym w Polsce obiektem całkowicie przystosowanym do halowej rywalizacji atletów, a ci bardzo lubią startować w naszej hali. To właśnie tutaj Ewa Swoboda pobiła halowy rekord świata w biegu na 60 metrów podczas tegorocznego Copernicus Cup. Również w Toruniu rywalizują rokrocznie lekkoatleci w ramach Halowych Mistrzostw Polski. Władze miasta zaznaczają jednak, że ten obiekt powstał z myślą o zawodach znacznie wyższej rangi. Jak wiadomo, Toruń starał się o organizację Halowych Mistrzostw Europy w roku 2019, ale przegrał rywalizację ze szkockim Glasgow. Teraz nareszcie Arena Toruń zorganizuje zawody na miarę tego obiektu.

– Marzenia się spełniają. Marzyliśmy o wybudowaniu Areny Toruń – jedynej w Polsce hali widowiskowo-sportowej z bieżnią lekkoatletyczną i chcieliśmy, żeby na niej odbywały się mityngi – mówi Zbigniew Fiderewicz, zastępca prezydenta Miasta Torunia. – Tak się dzieje, ale nasze apetyty nie zostały zaspokojone. Wspólnie z prezesem Krzysztofem Wolsztyńskim (prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Lekkiej Atletyki – przyp. red.) zabiegaliśmy o to, by mityng Copernicus Cup znalazł uznanie w międzynarodowej Federacji. To się udało. Nasz mityng został wpisany do kalendarza halowych mityngów lekkoatletycznych na świecie, a zatem jest odpowiednikiem Diamentowej Ligi, która jest rozgrywana w okresie letnim. Jesteśmy jednym z pięciu miast z czterech krajów, w których odbędą się te turnieje halowe. Są to: Birmingham, Dusseldorf, Karlsruher oraz Boston. To duże wyróżnienie dla polskiej lekkoatletyki i radość dla nas, że te zawody będą się odbywać w Toruniu.

W ramach cyklu IAAF World Indoor Tooru jest rozgrywanych osiem konkurencji, które znajdują się również w programie halowych mistrzostw świata. Konkurencje te są punktowane, a zdobywca największej ilości punktów w rezultacie zostaje zwycięzcą cyklu. W tym roku o punkty lekkoatleci będą rywalizować w biegu na 400 i 1500 metrów, 60 metrów przez płotki, 800, 3000 (wymiennie z 5000) metrów, a także w pchnięciu kulą oraz skoku o tyczce i trójskoku. Zwycięstwo w danej konkurencji jest premiowane wysoką nagrodą pieniężną, a także, co ważniejsze, „dziką kartą” na przyszłoroczne halowe mistrzostwa  świata w Birmingham.

Toruńskie zawody odbędą się w przyszłym roku, dokładnie 10 lutego.