Na 28 października w Arenie Toruń została zaplanowana 74 gala Profesjonalnej Ligi MMA. Do niej jednak nie dojdzie. Całe wydarzenie zostało odwołane przez chorobę prezesa organizacji i głównego organizatora gal PLMMA
Mirosław Okniński w środowisku MMA jest postacią legendarną. To jeden z najlepszych polskich trenerów oraz organizator gal PLMMA. Od jakiegoś czasu zmaga się niestety z nowotworem. Aktualnie przyjmuje trzecią chemioterapię. Stan jego zdrowia jest powodem, przez który została odwołana gala PLMMA w Toruniu. W hali przy Bema miało dojść do kilku naprawdę ciekawych pojedynków z udziałem bardzo dobrych zawodników. Dość powiedzieć, że w oktagonie miał się zaprezentować weteran UFC i były zawodnik KSW Matt Horwich. Jego rywalem miał być Mateusz Kędzierski reprezentujący Gracie Barra Toruń, w którym Horwich prowadził kiedyś seminarium.
Do klatki mieli również wejść Marcin Najman oraz Paweł Trybała. Co ciekawe, ta dwójka miała początkowo ze sobą walczyć, ale ostatecznie zostali im przydzieleni inni przeciwnicy. Walką wieczoru miał być pojedynek dwukrotnego medalisty olimpijskiego w podnoszeniu ciężarów Szymona Kołeckiego z Kamilem Bazelakiem. Dla Kołeckiego miała to być trzecia walka w MMA. Póki co mistrz olimpijski z Pekinu ma na swoim koncie dwa wygrane pojedynki.