Po falstarcie z Rekordem Bielsko-Biała, podopieczni Klaudiusza Hirscha odnieśli pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie 2016/17 Futsal Ekstraklasy.
W zeszły poniedziałek FC Toruń poniosło wysoką porażkę z Rekordem Bielsko-Biała, przegrywając aż 0:6. „Pomarańczowo-czarni” podrażnieni złym wejściem w sezon wyszli na mecz z Pogonią 04 Szczecin w podwójnie bojowych nastrojach. Torunianie świetnie rozpoczęli spotkanie, trafiając już w 1. minucie i 26. sekundzie rywalizacji. Autorem pierwszego gola w sezonie był nie kto inny, jak Marcin Mikołajewicz. Pierwsza odsłona zakończyła się jednobramkowym prowadzeniem toruńskiego zespołu.
Ten wynik utrzymywał się praktycznie do ostatniej minuty meczu. Oba zespoły nie potrafiły znaleźć sposobu na bramkarzy Pogoni 04 oraz FC Toruń. Zwycięstwo zapewnił Michał Wojciechowski, trafiając na 2:0 dla torunian na 44 sekundy przed końcem spotkania. Szczecinianom udało się pokonać Nicolae Neagu, lecz nie starczyło już czasu na to, by przeprowadzić kolejną akcję.
Ostatecznie FC Toruń może się cieszyć z pierwszych trzech punktów. Następne mecz zawodnicy Klaudiusza Hirscha zagrają z AZS UG Gdańsk. Gdańszczanie podobnie, jak torunianie mają po dwóch spotkaniach na koncie trzy „oczka” po zwycięstwie w pierwszej serii gier z Piastem Gliwice oraz porażce w ostatniej kolejce z MKF Solne Miasto Wieliczka.
POGOŃ 04 SZCZECIN – FC TORUŃ 1:2 (0:1)
Bramki: Adam Jonczyk (39:53) – Marcin Mikołajewicz (1:26), Michał Wojciechowski (39:16)