W niedzielę po raz dziewiąty odbył się świąteczny turniej charytatywny, organizowany przez Toruński Klub Curlingowy. Tym razem udało się zebrać równe 8 000 zł!
Amatorskie drużyny, złożone z toruńskich przedsiębiorców, sportowców oraz mieszkańców, spotkały się na lodowisku Mentor Sport, aby pomagać potrzebującym dzieciom.
– Już od sześciu lat gramy dla podopiecznych Hospicjum Nadzieja w Toruniu. W tym roku nie była to już regionalna Bitwa, ale urasta ona do miana międzyregionalnej, ponieważ bawiły się z nami drużyny z Warszawy oraz z Poznania – mówi Mateusz Kulik, główny organizator Bitwy.
– W tej edycji udało się nam zebrać równe 8 000 złotych! Po raz kolejny pobiliśmy rekord w ilości zgromadzonych funduszy. Nie obyłoby się to bez przychylności pozyskanych Partnerów, którzy coraz chętniej włączają się do uświetnienia naszego Turnieju – podsumowuje Łukasz Szatkowski, skarbnik Toruńskiego Klubu Curlingowego.
Jak przyznają organizatorzy, poziom sportowy imprezy stale rośnie. Oprócz ciekawych pojedynków zorganizowano też loterie fantowe, licytacje, czy sala zabaw z przeróżnymi atrakcjami.
W turnieju wzięło udział 16 drużyn. W tegorocznej edycji Bitwy zwyciężyła ekipa One Sport, która pokonała w finale zespół Santa Skarpeta. Na najniższym stopniu podium zameldowali się Rycerze Hardkoru.