Alex Karkosik nie daje sobie wolnego. Po świetnym sezonie w Formule 3, zimą młody torunianin startuje na Bliskim Wschodzie w zawodach MRF Challenge. Za 17-latkiem pierwsze wyścigi w Bahrajnie
CZYTAJ TAKŻE: To nie koniec sezonu Alexa Karkosika. Torunianin wraca na Bliski Wschód!
W ramach każdej rundy MRF Challenge rozgrywane są aż 4 wyścigi. Do inaugurującego Karkosik przystępował z 3. pozycji wywalczonej w kwalifikacjach. Po nie najlepszym starcie Polak spadł na 6. lokatę, ale ostatecznie skończył wyścig tuż za podium.
Pechowo dla torunianina zakończył się drugi start. Karkosik był już na drugiej pozycji, ale na czwartym kółku obróciło go z powodu oleju rozlanego na torze po wcześniejszym wypadku dwóch bolidów. Torunianin wylądował na poboczu, rozbijając po drodze jedną z band, ale na szczęście wrócił na tor i ostatecznie ukończył zmagania na 12. pozycji.
Dzień później 17-latek pokazał równą i wysoką formę. W trzecim wyścigu Karkosik był 4., z kolei w czwartym jedną pozycję niżej. Torunianin musiał wykazać się nie lada umiejętnościami w ostatnim starcie, bowiem na samym początku jeden z rywali mocno uszkodził przednie skrzydło bolidu Polaka. Mimo to udało mu się wywalczyć wysokie, 5. miejsce.
Dzięki bardzo dobrym wynikom w każdym z wyścigów, 17-latek plasuje się obecnie na 5. miejscu w klasyfikacji generalnej. Kolejne zawody już za dwa tygodnie w Dubaju. Rok temu Karkosik odnosił tam zwycięstwa w zawodach Formuly Gulf. Na koniec prezentujemy próbkę możliwości torunianina z jednego ze startów w Bahrajnie.