Nie tak to miało wyglądać… Poli Budowlani Toruń udali się do Łodzi na mecz z wicemistrzem Polski, co z góry przewidywało ciężkie starcie. Niestety, podopieczne Nicoli Vettoriego nie nawiązały walki z Budowlanymi i przegrały gładko 0:3
Terminarz Ligi Siatkówki Kobiet nie rozpieszcza Poli Budowlanych Toruń, Po inauguracyjnym spotkaniu z mistrzem Polski z Polic, w sobotę torunianki mierzyły się z wicemistrzem. W Łodzi torunianki poniosły jednak sromotną porażkę. Tego dnia Budowlane górowały w każdym aspekcie gry.
Spotkanie zostało przeprowadzone w iście rekordowym tempie. Najdłużej, bo 24 minuty trwał pierwszy set, w którym torunianki zdobyły najwięcej punktów (18). Łodziankom wychodziło niemal wszystko, co ciężko powiedzieć o Poli Budowlanych. Mecz od początku toczył się pod dyktando gospodyń.
W całym meczu podopieczne Nicoli Vettoriego były na prowadzeniu trzykrotnie, jednak wyłącznie na początku pierwszej partii. Do rezultatu 12:10 spotkanie było jeszcze w miarę wyrównane. Od momentu błędu w zagrywce Mariny Cvetanović, inicjatywę przejęły jednak wicemistrzynie Polski, które pewnie zwyciężyły trzy sety do 18, 11 i 13.
Świetnie dysponowane były dzisiaj szczególnie Kaja Grobelna (18 pkt.) i Agnieszka Kąkolewska (11 pkt.). W zespole z Grodu Kopernika najskuteczniejszą zawodniczką była z kolei Marina Cvetanović, jednak nie udało jej się przekroczyć nawet 10 „oczek” (9 pkt.).
W kolejnym spotkaniu Poli Budowlani przeniosą się wreszcie na swój teren. W Arenie Toruń podejmą oni nową drużynę – Trefl Proxime Kraków. Spotkanie zostanie rozegrane w niedzielę, 29 października o godzinie 17:00.
Budowlani Łódź – Poli Budowlani Toruń 3:0 (25:18, 25:11, 25:13)