Ciężki siatkarski sezon 2015/2016 dobiega końca. Zawodniczki KT7 CNC Budowlanych Toruń mają za sobą 27 rozegranych spotkań ligowych, jednak przed podopiecznymi Mariusza Soi zostały jeszcze te najważniejsze. W sobotę rusza walka o złote medale 1 ligi kobiet! W nadchodzący weekend torunianki rozegrają dwa wyjazdowe spotkania z ŁKS-em Łódź
Wszyscy doskonale pamiętamy zeszłoroczne starcie półfinałowe z łodziankami, które nie jednego kibica przyprawiło o zawał serca. O końcowym sukcesie siatkarek ŁKS-u zadecydował dopiero piąty mecz, w którym zawodniczki Macieja Bartodziejskiego pokonały Budowlane po tie-breaku. Już same spotkania w rundzie zasadniczej zwiastowały nie lada emocje w fazie play-off. Te starcia również rozstrzygały się w pięciu setach, jednak górą za każdym razem były łodzianki.
W obecnym sezonie zespół ŁKS-u także dwukrotnie górował nad toruniankami, jednak należy pamiętać, że play-offy, a zwłaszcza pojedynki finałowe, rządzą się swoimi prawami. Poza wielkimi umiejętnościami potrzebny jest także ogromny hart ducha i wola walki. Świadomość, że końcowy sukces jest tak blisko, może dodatkowo zmotywować nasze zawodniczki, ale może też wytworzyć dodatkową presję.
Budowlane przystąpią do finału po równie długim jak przed rokiem pojedynkiem półfinałowym. Tym razem na drodze torunianek stanął beniaminek – Wisła Warszawa. Po dwóch pewnych zwycięstwach w Grodzie Kopernika, tydzień później w stolicy podopieczne Mariusza Soi odniosły dwie porażki. O awansie miał zadecydować piąty mecz w Toruniu, który Budowlane wygrały 3:1. Znacznie łatwiej awans wywalczyły łodzianki. ŁKS odniósł szybkie zwycięstwa 3:0, 3:1 i 3:0 nad Jokerem Mekro Świecie i już w połowie kwietnia zameldował się w finale.
To spotkanie będzie szczególne dla Katarzyny Brydy, która w poprzednim sezonie reprezentowała barwy Budowlanych Toruń. 26-letnia przyjmująca przed startem obecnych rozgrywek wróciła do Łodzi, bowiem w latach 2009-2013 występowała dla… Budowlanych Łódź. Z tym klubem zdobyła nawet puchar Polski w 2010 roku.
Toruńscy kibice z pewnością liczą na potwierdzenie wysokiej formy z meczów półfinałowych prezentowanej przez Ilonę Gierak, Jowitę Jaroszewicz czy Martę Łukaszewską. Siatkarki z Grodu Kopernika wiedzą jak odnosić zwycięstwa w Łodzi. Pokazały to w poprzednim sezonie, wygrywając jedno ze spotkań na parkiecie rywala 3:1. W weekend liczymy na powtórkę!
Pierwsze spotkania finałowe odbędą się 7. i 8. maja o godzinie 18:00. W Toruniu Budowlane zmierzą się z ŁKS-em 14. maja. Rywalizacja trwa do trzech zwycięstw.