Ewa Bimkiewicz nie jest już zawodniczką Poli Budowlanych Toruń. Kontrakt z atakującą został rozwiązany za porozumieniem stron, a 20-latka na zasadzie „transferu medycznego” przeniosła się do Karpat Krosno
Bimkiewicz do Torunia przeniosła się przed sezonem 2016/2017. W tym sezonie była ona nominalnie drugą atakującą w zespole, jednak nie najlepsza postawa Julii Kavalenki pozwalała jej na częstsze występy. Kilka miesięcy temu klub zatrudnił jednak Kingę Hatalę i to ona przejęła rolę pierwszej atakującej.
20-latka nie pozostała jednak bez klubu. Bimkiewicz od razu podpisała kontrakt z I-ligowym klubem Karpaty Krosno, którzy w obliczu licznych kontuzji musiał poszukać wzmocnień. Stąd zespół skorzystał z tzw. transferu medycznego, który w wyjątkowych sytuacjach pozwala na dodatkowy ruch po zamknięciu okna transferowego.
Karpaty Krosno straciły już szansę na walkę o play-off i awans do Ligi Siatkówki Kobiet. W najbliższych tygodniach czeka ich walka o utrzymanie, a w tym ma im pomóc Ewa Bimkiewicz. 20-latce dziękujemy za reprezentowanie barw Poli Budowlanych Toruń i życzymy powodzenia w dalszej karierze!