Giacomini Budowlani Toruń przegrali w ćwierćfinale Pucharu Polski z Developresem SkyRes Rzeszów 0:3. Torunianki w każdym z setów walczyły do końca, ale niestety żadnego z nich nie udało się wygrać
Podopieczne Nicoli Vettoriego każdy z setów rozpoczynały od prowadzenia, co pokazuje, że motywacji na pewno im nie brakowało. Po raz kolejny najlepszą punktującą w toruńskim zespole okazała się Rebecca Pavan (20 pkt.), ale to nie wystarczyło i Giacomini Budowlani żegnają się z rozgrywkami Pucharu Polski.
Wynik meczu skutecznym atakiem otworzyła Marina Paulava, a kolejne „oczka” zdobywały Ewelina Ryznar oraz Pavan. Rzeszowianki odpowiedziały dwoma punktami, jednak torunianki dzięki swojej serii znów odskoczyły gospodyniom. Developres stale próbował odrabiać straty, lecz podopieczne Vettoriego skutecznie się broniły. Po raz pierwszy udało im się wyjść na prowadzenie dopiero w końcówce seta. Wymianę „punkt za punkt” przełamały w końcu rzeszowianki i to one wygrały inauguracyjną partię 26:24.
W drugim secie z kolei oba zespoły na przemian zdobywały po dwa punkty, przez co wynik stale oscylował w granicy remisu. Końcówka jednak znowu należała do gospodyń, podobnie jak w trzeciej partii. W niej torunianki musiały odrabiać straty od stanu 12:16 i zrobiły to rewelacyjnie. Niestety, równie skuteczną serią popisały się siatkarki Developresu, które zdobywając sześć punktów z rzędu zakończyły spotkanie, wygrywając 25:21. Warto odnotować, że trzy decydujące oczka zdobyły blokiem.
Porażka oznacza, że siatkarki Giacomini Budowlanych kolejny weekend będą miały wolny. W sobotę i w niedzielę odbędzie się bowiem turniej finałowy Pucharu Polski rozgrywany w Zielonej Górze. Do półfinałów, poza Developresem SkyRes Rzeszów, awans wywalczyły zespoły Chemika Police, Impelu Wrocław oraz Grotu Budowlanych Łódź.
Developres SkyRes Rzeszów – Giacomini Budowlani Toruń 3:0 (26:24, 25:22, 25:21).