Ten tydzień stoi pod znakiem Pucharu Polski. W środę Giacomini Budowlani Toruń zmierzą się z Developresem SkyRes Rzeszów o awans do Final Four tych rozgrywek. Czy podopiecznym Nicoli Vettoriego uda się zrewanżować za niedawną ligową porażkę i uzyskać awans do turnieju finałowego?
Sezon Orlen Ligi jest już na półmetku, więc pora na rozstrzygnięcia w Pucharze Polski. Przed dwoma tygodniami torunianki walczyły z Legionovią Legionowo w 1/8 finału PP. Po zaciętym spotkaniu, które przegrywały już 0:2, ostatecznie udało im się zwyciężyć i awansować do ćwierćfinału. W nim Giacomini Budowlanych czeka spotkanie z Developresem SkyRes Rzeszów.
– Nie będzie żadnego odpuszczania – mówi Marta Wójcik, kapitan zespołu z Grodu Kopernika. – Gdybyśmy chciały potraktować rozgrywki Pucharu Polski lżej, to mecz w Legionowie nie miałby takiej dramaturgii. Wygrałyśmy go i walczymy dalej. Puchar rządzi się swoimi prawami, ale mamy nadzieję pokazać się w nim z dobrej strony.
Oba zespoły mierzyły się ze sobą 18 grudnia w rozgrywkach ligowych. W tamtym spotkaniu górą były rzeszowianki, które pokonały Giacomini Budowlanych 3:1.
– Developres jest dobrą drużyną i trudnym przeciwnikiem – powiedział trener torunianek, Nicola Vettori. – W ostatnim meczu podjęliśmy walkę, ale przegraliśmy 1:3. Wychodzimy na mecz, aby go wygrać, a Final Four jest naszym marzeniem. Nie jesteśmy faworytami, ale damy z siebie wszystko.
Zwycięzca tego pojedynku awansuje do turnieju finałowego, który w tym roku odbędzie się w dniach 4-5 lutego w Zielonej Górze. Na triumfatora tego spotkania, w półfinale czeka już Chemik Police, który we wtorek wyeliminował Wisłę Warszawa (3:1). Mecz pomiędzy Giacomini Budowlanymi a Developresem SkyRes zaplanowano na godzinę 18:00.