Giacomini Budowlani kontynuują serię zwycięstw. Tym razem toruniankom udało się wygrać w Pucharze Polski, choć podopieczne Nicoli Vettoriego przegrywały z Legionovią już 0:2. Ostatecznie, zespół z Grodu Kopernika zdołał najpierw doprowadzić do remisu, a następnie pokonać rywala w tie breaku
Toruńska drużyna nie zwalnia tempa. Po serii punktów zdobytych w Orlen Lidze, tym razem Giacomini Budowlanym udało się zwyciężyć w rozgrywkach Pucharu Polski. Przypomnijmy, że podopieczne Nicoli Vettoriego grały już w tym sezonie w Legionowie z tamtejszą drużyną. Miało to miejsce 10 grudnia. Tamten mecz nie ułożył się po myśli torunianek, lecz dziś udało im się zrewanżować.
Pierwsze dwa sety należały jednak do gospodyń, które bardzo szybko wychodziły na wysokie prowadzenie. W każdym z nich torunianki goniły rywalki, odrabiając nawet siedmiopunktowe straty, ale koniec końców to zawodniczki Legionovii pierwsze zdobywały 25 punkt, wygrywając oba sety do 18 i do 23.
Giacomini Budowlane odrodziły się od trzeciego seta, chociaż jego początek wyglądał tak jak pierwsze dwie partie. Na cztery punkty zdobyte przez Legionovię, torunianki odpowiedziały tylko jednym. Po chwili podopieczne Vettoriego zanotowały serię pięciu „oczek” z rzędu, jednak legionowianki odpowiedziały swoją, sześciopunktową serią. Gospodynie systematycznie powiększały przewagę nad toruniankami i wydawać by się mogło, że spotkanie jest już rozstrzygnięte. Siatkarkom z Grodu Kopernika udało się jednak obronić aż pięć piłek meczowych i odwrócić losy trzeciego seta, wygrywając go 27:25.
Czwartą partię również lepiej rozpoczęły legionowianki, które po kilku minutach prowadziły 5:2. Od tego momentu torunianki zaczęły wręcz miażdżyć rywalki, zdobywając punkty seriami. Świetnie prezentowało się trio zawodniczek, których nazwiska zaczynają się na literę „P” – Pavan, Polak, Paulava. Swoje punkty dołożyły również Aleksandra Gancarz, i szczególnie w końcówce seta, Sylwia Wojcieska. Toruńska środkowa dwoma skutecznymi blokami ustaliła wynik czwartej partii (15:25).
W tie breaku podopieczne Vettoriego kontynuowały swoją znakomitą passę i szybko wyszły na prowadzenie 7:2. Siatkarki z Legionowa nie zamierzały jednak odpuszczać i swoją konsekwentną grą oraz błędom torunianek, doprowadziły do remisu 11:11. W tym momencie Giacomini Budowlane zdobyły dwa punkty, lecz po chwili gospodynie odpowiedziały trzema i po raz kolejny w tym spotkaniu miały piłkę meczową. O dziwo zawodniczki Legionovii zupełnie się posypały, popełniły trzy błędy i przegrały tego seta 14:16, a cały mecz 2:3.
Dzisiejszym zwycięstwem torunianki zameldowały się w ćwierćfinale tegorocznego Pucharu Polski. W kolejnym meczu, 1 lutego, zmierzą się z Developresem SkyRes Rzeszów, który, również po ciężkim meczu i tie breaku, wygrał z pierwszoligowym WTS-em Solna Wieliczka. Zwycięzca tego spotkania zagra w dniach 4-5 lutego w tak zwanym „final four”. W tym roku odbędzie się on w Zielonej Górze.
Legionovia Legionowo – Giacomini Budowlani Toruń 2:3 (25:18, 25:23, 25:27, 15:25, 14:16).