Przed nami ostatni półfinałowy mecz pasjonującej batalii pomiędzy KT7 CNC Budowlanymi Toruń a Wisłą Warszawa. Obie drużyny były niepokonane na swoim terenie, w wyniku czego stan rywalizacji zrównał się na 2:2. Decydujący o wszystkim piąty mecz odbędzie się już w środę!
W ramach fazy play-off obie drużyny po raz pierwszy ze sobą zagrały w sobotę 16. kwietnia. Rywalizacja zaczęła się od dwóch przekonujących zwycięstw KT7 CNC Budowlanych Toruń 3:0 i 3:1. Po tak udanym początku tego półfinału, torunianki śmiało mogły myśleć o równie pozytywnym wyniku w Warszawie. Wszelkie wątpliwości rozwiały jednak gospodynie następnego meczu, które zaprezentowały się na własnym terenie równie skutecznie, co torunianki w Grodzie Kopernika. Warszawianki mogą bez wątpienia mówić o udanym rewanżu, bowiem wygrały oba mecze 3:1 i 3:0.
Analizując bieg wydarzeń z ostatnich tygodni, dochodzimy do wniosku, że we własnej hali obu drużynom gra się po prostu lepiej. Miejmy nadzieje, że sprawdzi się to również w środę. Argumentem przemawiającym za zwycięstwem KT7 CNC Budowlanych Toruń jest przede wszystkim atut własnego boiska. Ponadto nasze siatkarki, chcąc wymazać z pamięci nie najlepszy występ z ostatniego weekendu, będą szukać okazji do rewanżu.
– Nie można myśleć o tym co się wydarzyło w ostatnim meczu, tylko od razu skupić się na najbliższym spotkaniu i dążyć do zamierzanego celu. – powiedziała Marta Łukaszewska – W warunkach play-off jest zupełnie inna gra. Nie możemy pozwolić sobie na częste błędy. Trzeba pokazać mocny charakter i wolę walki.
Szansa do powtórnego zwycięstwa nad Wisłą i udowodnienia o swojej wyższości nadarzy się już w środę. Spotkanie odbędzie się o godzinie 18:00 w hali bocznej Areny Toruń.