Po sześciu spotkaniach bez zwycięstwa, siatkarki Poli Budowlanych Toruń wreszcie się przełamały! W niedzielę, 25 lutego podopieczne Mirosława Zawieracza zwyciężyły w derbowym pojedynku z KS Pałacem Bydgoszcz 3:1
Nie ma lepszego momentu na przełamanie niż spotkanie derbowe. Zwłaszcza, że bydgoszczanki są bezpośrednim rywalem Poli Budowlanych w walce o utrzymanie w Lidze Siatkówki Kobiet. Torunianki nie mogą już sobie pozwolić na potknięcia przed własną publicznością.
Początek spotkania należał do przyjezdnych. Siatkarki Pałacu już na starcie osiągnęły kilkupunktową przewagę, lecz torunianki ani myślały się poddać. Oba zespoły zdobywały punkty seriami. Wydawać by się mogło, że po zdobyciu 7 punktów z rzędu przez i wyjście na prowadzenie 15:10 podłamie rywala zza miedzy. Bydgoszczanki odrobiły jednak straty, a oba zespoły zapewniły emocjonującą końcówkę pierwszej partii. Tę ostatecznie 28:26 wygrały jednak przyjezdne.
Poddenerwowane siatkarki Poli Budowlanych przystąpiły do drugiego seta żądne zemsty. W efekcie już po kilku minutach prowadziły aż… 8:1. Na zagrywce świetnie spisywała się Izabela Bałucka, która zanotowała 2 asy serwisowe. W tej partii w zespole toruńskim funkcjonowało niemal wszystko. Podopiecznym Mirosława Zawieracza przydarzył się słabszy okres gry pod koniec seta, kiedy to bydgoszczanki zdobyły 8 punktów z rzędu i zbliżyły się do remisu. Na szczęście skuteczny atak Kingi Hatali zrobił swoje i gospodynie wyrównały stan meczu.
Przebieg kolejnej partii był bardzo podobny do poprzedniej. Torunianki znów wyraźnie odskoczyły rywalkom (w pewnym momencie prowadziły 12:4), lecz rywalki ponownie odrobiły większość strat i zbliżyły się tylko na 2 „oczka”. Tym razem siatkarki z Grodu Kopernika szybciej wzięły się w garść i doprowadziły trzeciego seta do szczęśliwego końca, wygrywając 25:20.
Jak się okazało, czwarta partia była ostatnią tego dnia. Tym razem początek był dość wyrównany, z lekką przewagą gospodyń. W połowie seta bydgoszczanki jednak odpuściły i całkowicie oddały inicjatywę naszemu zespołowi. Na parkiecie szalały Cvetanović i Hatala, co przełożyło się na wygraną 25:15 i ostatecznie 3:1!
Najlepszą zawodniczką spotkania nie została jednak wybrana Marina Cvetanović (22 punkty) czy Kinga Hatala (21 punktów). Tytuł MVP meczu przypadł libero – Agacie Nowak! Najskuteczniejszymi zawodniczkami po stronie Pałacu Bydgoszcz były Natalia Misiuna i Weronika Fojucik (po 13 punktów). Kolejny mecz torunianki rozegrają 3 marca na wyjeździe z Legionovią Legionowo.
Poli Budowlani Toruń – KS Pałac Bydgoszcz 3:1 (26:28, 25:22, 25:20, 25:15).