W środę, 17 stycznia Poli Budowlani Toruń rozegrali mecz w ramach IV rundy Pucharu Polski. Rywalem podopiecznych Mirosława Zawieracza była pierwszoligowa Radomka Radom. Rywale okazali się lepsi, wygrywając 3:1
Gospodynie tego spotkania, którymi były radomianki, od początku prezentowały bardzo równą i wysoką dyspozycję. Na parkiecie nie było widać różnicy klas rozgrywkowych dzielących obie drużyny, ba, Radomianka prezentowała się zdecydowanie lepiej. Pierwszego seta wygrały one do 18, zaś drugiego do 20.
Trzecia partia była zdecydowanie najbardziej wyrównana i najbardziej emocjonująca. Początkowo torunianki uciekły rywalkom z Radomia, lecz te zdołały je doścignąć. Po wymianie ciosów wynik stale oscylował w granicach remisu. Ostatecznie jednak to Poli Budowlani przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść, wygrywając do 23. Porażka nie podłamała skrzydeł gospodyniom. W czwartej partii radomianki wręcz rozgromiły zespół z Grodu Kopernika i zapewniły sobie awans do kolejnej rundy PP.
Warto wspomnieć, że zespół z Torunia występował w odmienionym składzie. Na parkiecie zabrakło m.in. Mariny Cvetanović czy Doroty Ściurki. Na placu gry więcej czasu spędziły za to Aleksandra Szczygłowska, Gabriela Jasińska czy Marina Paulava. Najwięcej punktów dla Poli Budowlanych zdobyły Marta Janik i Kinga Hatala (po 10).
Radomka Radom – Poli Budowlani Toruń 3:1 (25:18, 25:20, 23:25, 25:12).