W trzecim meczu z rzędu POLI Budowlani Toruń zmusili rywala do tie-break’a. Co więcej, tym razem udało się go wygrać!
W ramach 24. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet Impel Wrocław podejmował dziś Poli Budowlani Toruń. Ekipa ze Śląska znajduje się tuż nad strefą barażową, którą z kolei chce opuścić zespół z Grodu Kopernika. Obie drużyny dążą zatem do bezpiecznego utrzymania, ale jednocześnie musza się liczyć z upływającym czasem – do końca rundy pozostały już tylko dwie kolejki. Nic więc dziwnego, że we Wrocławiu oglądaliśmy dziś niezwykle zacięty bój!
Postawa i skuteczność Poli Budowlanych to była istna sinusoida. Torunianki zaczęły bardzo niemrawo. Praktycznie żaden element nie funkcjonował, jak należy. Wrocławianki z łatwością przejęły inicjatywę i wygrały pierwszą partię do 15. Zgoła inaczej wyglądał drugi set. Już sam początek był niezwykle zacięty, a wynik wręcz remisowy. Dopiero gdy gospodynie przeprowadziły cztery punktowe akcje z rzędu (11:6), wynik przeszedł pod ich kontrolę. Torunianki były bliskie przegrania kolejnej partii, ale na szczęście w porę się przebudziły i odpowiedziały zabójczymi seriami 0:4 i 2:8, które pozwoliły wygrać do 23!
Trzecia partia to bez dwóch zdań kopia tej pierwszej. Poli Budowlani znów nie mieli nic do powiedzenia, a Impel od początku prowadził grę pod swoje dyktando. W końcówce wygrał aż siedem z ośmiu akcji, czym zapewnił sobie przekonujące zwycięstwo kolejnego seta. Nie bez powodu mówi się, że nowy set to nowe życie. Po przerwie zawodniczki Poli Budowlanych znów zaprezentowały zupełnie inne, to znacznie lepsze oblicze. Nawet gdy przegrywały 19:14, potrafiły się zmobilizować i odpowiedzieć serią 0:6! Czwarty set po niezwykle zaciętej walce, zwieńczonej asem serwisowym Anny Lewandowskiej, ostatecznie trafił na konto torunianek!
W trzecim spotkaniu z rzędu Poli Budowlani doprowadzili do tie-break’a. Ostatnie mecze z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski i Developres SkyRes Rzeszów kończyły jednak porażką i ze zdobyczą tylko jednego punktu. Impas przełamały we Wrocławiu, gdzie wygrały złoty set do 13! MVP spotkania znów została Kinga Hatala.
W ligowej tabeli Poli Budowlani zajmują dwunaste miejsce, będąc za Legionovią Legionowo i przed Pałacem Bydgoszcz. W ramach tej kolejki spotkały się właśnie te drużyny. Górą były siatkarki znad Brdy, które tracą do nas tylko dwa punkty.
Impel Wrocław – POLI Budowlani Toruń (25:15, 23:25, 25:13, 25:27, 13:15)