Giacomini Budowlani Toruń odnieśli przekonujące zwycięstwo w debiucie w Orlen Lidze. Drużyna Nicoli Vettoriego rozbiła mistrzów I ligi – ŁKS Commercecon Łódź, 3:0. Najlepszą zawodniczką tego spotkania została wybrana rewelacyjna dziś Rebecca Pavan
Przed sezonem w obu klubach doszło do wielu zmian kadrowych, więc przebieg dzisiejszego spotkania był pewnego rodzaju niewiadomą. Po dreszczowcach z poprzednich lat, można było jednak spodziewać się wyrównanego meczu, który może rozstrzygnąć się w tie-breaku. Rzeczywistość okazała się zgoła odmienna!
W pierwszym składzie Giacomini Budowlanych Toruń zaprezentowały się aż trzy zawodniczki z poprzedniego sezonu. Trener desygnował do gry Ewelinę Ryznar, Annę Lewandowską i Ilonę Gierak. Do tego na parkiecie od początku pojawiły się Marta Wójcik, Rebecca Pavan, Morena Martinez Franchi i Marina Paulava. To właśnie ta ostatnia otworzyła wynik spotkania udanym blokiem. Torunianki szybko uzyskały wyraźną przewagę, której nie oddały już do końca. Znakomicie na zagrywce, zresztą przez cały mecz, radziły sobie Anna Lewandowska i Marta Wójcik. Dodatkowo świetnymi atakami ze skrzydeł popisywały się Rebecca Pavan i Ilona Gierak dzięki czemu Budowlane wygrały pierwszego seta do 18.
Druga partia była nieco bardziej wyrównana, ale tylko do pewnego momentu. Łodzianki zdobywając ósmy punkt w meczu po raz pierwszy i, jak się okazało, jedyny wyszły tego dnia na prowadzenie. Kolejne skuteczne ataki oraz bloki Paulavej, Pavan, czy Ryznar dały trzypunktową przewagę, która mniej więcej utrzymywała się przez całą partię. Ostatecznie torunianki wygrały ją do 21 i były w bardzo komfortowej sytuacji przed trzecim setem.
Na początku trzeciej części meczu zespół Nicoli Vettoriego szybko odskoczył ŁKS-owi, ale przyjezdne nie miały zamiaru składać broni. Podopieczne Macieja Bartodziejskiego doprowadziły do remisu 7:7, jednak w tym momencie wszystko się posypało. Do zagrywki podeszła Marta Wójcik, a Budowlane zdobyły aż dziesięć punktów z rzędu, z czego pięć autorstwa Pavan. W tym momencie zwycięstwo nie mogło wymsknąć się z rąk, zwłaszcza kiedy ŁKS popełniał tyle błędów. Łodzianki stać było jeszcze na zdobycie ośmiu „oczek”, ale ostatecznie przegrały tę partię 15:25, a cały mecz 0:3.
– Jestem bardzo zadowolony z postawy zespołu, dziś graliśmy rewelacyjnie – mówi trener Giacomini Budowlanych, Nicola Vettori. – Byliśmy bardzo dobrze przygotowani w każdym elemencie gry i wszystko to co sobie zaplanowaliśmy wyszło nam idealnie. Zagraliśmy na najwyższym poziomie i teraz możemy się cieszyć, a jutro ruszamy z przygotowaniami do kolejnego meczu.
Najlepszą zawodniczką tego spotkania została Rebecca Pavan, która w całym meczu zdobyła aż 23 punkty. Kanadyjka imponowała nie tylko udanymi atakami, ale również serwisem.
– W naszym zespole wiele zawodniczek zagrało bardzo dobrze i zdobyło wiele punktów, więc każda z nas zasługiwała na tę nagrodę – mówi Rebecca Pavan. – To wspaniała sprawa rozpocząć sezon od zwycięstwa, zwłaszcza przed naszą publicznością. W dzisiejszym meczu niemal wszystko nam wychodziło. Po dziesięciominutowej przerwie gra może się zmienić, jednak my wyszłyśmy bardziej agresywnie, ponieważ bardzo chciałyśmy tej wygranej i dopięłyśmy swego.
Świetne spotkanie ma za sobą również Anna Lewandowska. Młoda środkowa Giacomini Budowlanych, która w poprzednim sezonie była głównie zmienniczką swoich koleżanek z drużyny, dziś wyszła na parkiet w pierwszym składzie i zaprezentowała się z bardzo dobrej strony.
– Przyznam, że przed tym meczem był lekki stres, ale myślę, że nie byłam jedyna – mówi Anna Lewandowska. – Pokazałyśmy dzisiaj, że gramy drużynowo, każdy dołożył swoją cegiełkę do tego zwycięstwa i bardzo cieszymy się z tych trzech punktów. Trener dał mi szansę, którą staram się jak najlepiej wykorzystywać. Na treningach dostaję dużo uwag i staram się je od razu wprowadzić do mojej gry.
Kolejne spotkanie czeka torunianki 24 października. Rywalem Giacomini Budowlanych będzie 7. drużyna z ubiegłego sezonu, BKS Aluprof Bielsko-Biała. Zespół ze śląska w 1. kolejce pokonał wicemistrza z Sopotu 3:1.
(fot. Agnieszka Krawczyk)
