Sportowe Podsumowanie Tygodnia #14

0
1711

Większość drużyn sportowych z Torunia zakończyła już ligowe zmagania. W sobotę do tego grona dołączyła Elana. Sezon w pełni trwa za to na torze żużlowym

KS Toruń

W niedzielę odbyło się ważne dla układu tabeli spotkanie we Wrocławiu, w którym KS Toruń podejmował tamtejszą Betard Spartę. Niestety, toruńskie Anioły musiały uznać wyższość drużyny z Dolnego Śląska, przegrywając 39:51. Porażka oznacza również, że punkt bonusowy wędruje do Wrocławia. Ciężko jednak o dobry wynik, kiedy Adrian Miedziński czy Kacper Gomólski nie zdobywają ani jednego punktu. Do tego należy wspomnieć o słabej postawie Oskara Fajfera – 1 punkt i Chrisa Holdera – 5 punktów w sześciu startach. Ten ostatni jest najbliżej wypadnięcia z podstawowego składu. Na potknięcie jednego z obcokrajowców czeka Darcy Ward, któremu 28 czerwca kończy się dyskwalifikacja. Z dobrej strony zaprezentowali się Grigorij Łaguta oraz Jason Doyle, którzy zdążyli nas już do tego przyzwyczaić. Rosjanin zdobył w tym meczu 14 punktów, a Australijczyk 10. Dobre zawody odjechał także Paweł Przedpełski, który zakończył spotkanie z 9 oczkami na koncie.

Speedway European Championships

Junior KS Toruń ma za sobą bardzo udany weekend. W sobotę, Przedpełski zajął 2. miejsce w pierwszej rundzie cyklu SEC. Jest to największy sukces w karierze 19-letniego żużlowca. W finale Przedpełski pokonał Emila Sayfutdinowa i Antonio Lindbaecka, ulegając jedynie Nicki’emu Pedersenowi. Dobrze zaprezentował się także drugi z zawodników KS Toruń biorących udział w zmaganiach. Grigorij Łaguta zajął ostatecznie 3. miejsce w biegu barażowym i nie znalazł się w wielkim finale. Pozostali Polacy zaprezentowali się zdecydowanie gorzej od popularnego „Pawełka”. Ósme miejsce zajął Piotr Protasiewicz, dziesiąty był Tomasz Jędrzejak, jedenasty Tomasz Gollob, dwunasty Przemysław Pawlicki, a czternasty Janusz Kołodziej. Niestety, sobotnia runda SEC była jedyną w jakiej Przedpełski wystąpi, bowiem w Toruniu startował on z dziką kartą. Kolejne zawody odbędą się 11 lipca w Landshut.

Elana Toruń

Długi piłkarski sezon w IV lidze dobiegł końca, a w nim bezkonkurencyjna okazała się Elana Toruń. Żółto-niebiescy zwyciężyli w ligowej tabeli z dorobkiem 74 punktów. W ostatnim spotkaniu okazali się oni lepsi od Orlęt Aleksandrów Kujawski, zwyciężając 2:0. Statystyka Elany w IV lidze jest piorunująca. Podopieczni Krzysztofa Jabłońskiego odnieśli 24 zwycięstwa (z tego 15 na własnym terenie), 2 remisy i tylko 4 porażki. Jeszcze lepiej prezentuje się statystyka bramek. Torunianie zdobyli ich aż 86, a stracili zaledwie 14. Czy w III lidze będzie podobnie? Zawodnikom z Grodu Kopernika przyjdzie się w niej zmierzyć z takimi rywalami jak Wda Świecie, Sparta Brodnica, Lech II Poznań, czy Kujawianka Izbica Kujawska, która wywalczyła awans wraz z Elaną.

Plaża Gotyku

W dniu wczorajszym zakończyły się również zmagania w siatkarskiej Plaży Gotyku. Od 11 czerwca w samym centrum Torunia można było podziwiać w akcji nie tylko profesjonalnych zawodników siatkówki, zarówno plażowej jak i tej w wykonaniu halowym, ale również biznesmenów, studentów oraz amatorów. W finałach Grand Prix Polski w wykonaniu kobiet jak i mężczyzn, spotkały się dwie najwyżej sklasyfikowane w turnieju pary. W sobotę, po bardzo ciekawym pojedynku, zwyciężyły Magdalena Saad oraz Aleksandra Theis. Ta druga występuje na co dzień w zespole Budowlanych Toruń. Drugie miejsce przypadło Joannie Wiatr i Magdalenie Wardak, zaś trzecią pozycję zajęły Aleksandra Kwiatkowska i Agnieszka Adamek. W turnieju mężczyzn, również po znakomitym spotkaniu finałowym, zwyciężyli Kacper Kujawiak oraz Michał Bryl, przed Jędrzejem Brożyniak i Bartłomiejem Dzikowicz. Trzecie miejsce zajęli z kolei Piotr Janiak i Jarosław Lech. O różnicy między siatkówką plażową a halową, doskonale przekonali się Daniel Pliński wraz z Marcinem Wika. Byli reprezentanci Polski odpadli z turnieju już w ćwierćfinale, z kolei Dominik Witczak wraz z Łukaszem Kaczmarek musieli zadowolić się 4 miejscem.