ROW Rybnik jest jednym z najpoważniejszych przeciwników Get Well Toruń w walce o utrzymanie w PGE Ekstralidze. W śląskiej drużynie nie dzieje się jednak dobrze, a wręcz można powiedzieć, że rybnicki skład bardziej przypomina szpital niż zespół. Nieszczęście ROW-u może pomóc torunianom w utrzymaniu w najwyższej klasie rozgrywkowej
ROW Rybnik ma coraz poważniejsze kłopoty. W dalszym ciągu nie milkną echa afery dopingowej z Grigorijem Łagutą. Przypomnijmy, że Rosjanin został zawieszony i nie może startować w barwach „Rekinów”. Co więcej, w ostatnim meczu kontuzji doznał Rafał Szombierski, a jakby tego było mało w szwedzkiej Elitserien makabrycznego urazu nabawił się mistrz świata juniorów – Max Fricke. Australijczyk uczestniczył w poważnej kraksie na torze w Vetlandzie, w wyniku której narzekał na ból szyi. Okazało się, że Fricke ma pęknięty piąty i szósty krąg szyjny, co oznacza, że nie wsiądzie już w tym sezonie na motocykl. Rybniczanie nie mogą liczyć także na usługi Larsa Skupienia, który również leczy kontuzję. To stawia ROW w beznadziejnej sytuacji. Dodatkowo nad śląskim zespołem unosi się widomo odjęcia punktów w ligowej tabeli, co ma być karą za zażywanie meldonium przez Grigorija Łagutę.
Sytuacja ROW-u może znacznie pomóc Get Well. Rybniczanie w osłabionym składzie raczej nie powinni stanowić problemu dla pozostałych ekstraligowych drużyn. Także dla „Aniołów’, które w perspektywie mają wyjazdowy mecz z „Rekinami”. Co zaś się tyczy Get Well, to dziś poznaliśmy awizowane składy na arcyważny mecz z Vitroszlif Crossfit Włókniarzem Częstochowa, który już w ten weekend odbędzie się na MotoArenie. Powołani zostali Greg Hancock oraz Chris Holder. Co do Amerykanina, to wiadomo, że w tym tygodniu przed meczem ten zjawi się w Toruniu i wówczas menedżer Jacek Frątczak podejmie decyzję ws. jego startu. Obecność Australijczyka jest z kolei zaskoczeniem dla wielu kibiców, którzy chcieliby zamiast jego, zobaczyć Jacka Holdera, który ma za sobą znakomity mecz w Lesznie. Przypominamy jednak, że zmian w awizowanych zestawieniach można dokonywać do dwóch godzin przed rozpoczęciem meczu.