Problemy Chrisa Holdera na wyspach brytyjskich rozpoczęły się w lipcu, kiedy to podczas meczu King’s Lynn Stars a Poole Pirates, odmówił dwukrotnie wyjazdu na tor. Teraz Australijczyk został ukarany dziewięciomiesięcznym zakazem startów na Wyspach oraz karą finansową w wysokości trzech tysięcy funtów
13 lipca podczas meczu w King’s Lynn Chris Holder dwukrotnie odmówił wyjazdu na tor. Jak twierdził Australijczyk, nawierzchnia nie nadawała się do jazdy. To był początek problemów byłego mistrza świata na Wyspach Brytyjskich. Wówczas Holder został ukarany 28-dniowym okresem zawieszenia, a następnie wyrzucony z King’s Lynn Stars. To praktycznie uniemożliwiło mu znalezienie nowego pracodawcy, bo okienko transferowe w Anglii skończyło się wraz z końcem lipca.
Teraz Holder został jeszcze surowiej potraktowany. Na Australijczyka nałożono 9-miesięczny zakaz startów w brytyjskie Premier Leauge. Co więcej, „Kangur” musi jeszcze zapłacić trzy tysiące funtów w ramach sankcji finansowych. Wygląda na to, że na angielskich torach Holdera zobaczymy dopiero w kwietniu przyszłego roku.
(Źródło: sportowefakty.wp.pl)
