Wczorajszy dzień upłynął pod znakiem ligi szwedzkiej. Na torach Elitserien nie zabrakło oczywiście żużlowców Get Well Toruń. Przyjrzeliśmy się również występom naszych najbliższych rywali – zawodnikom Mr Graden GKM Grudziądz
W meczu Dackarny Malilla z Vetlandą Speedway, w szeregach gospodarzy wystąpił kapitan „Aniołów” – Paweł Przedpełski. Jednak jego występ nie był najlepszy, gdyż w trzech startach zdobył zaledwie dwa punkty z bonusami. Widać, że popularny „Pawełek” cały czas ma problemy z dojściem do optymalnej formy. Jego drużyna przegrała to spotkanie 44:46.
Lejonen Gislaved podejmował na własnym torze ekipę Vastervik Speedway. W składzie gospodarzy oglądaliśmy Chrisa Holdera. Australijczyk wypadł w tym meczu średnio, bo sześć punktów w czterech biegach to zdecydowanie za mało. Podobnie jak zespół Pawła Przedpełskiego, tak i drużyna Holdera przegrała różnicą dwóch punktów – 44:46.
Aż dwóch torunian wystąpiło w meczu pomiędzy Eskilstuną Smederna i Rsopiggarną Hallstavik. Wśród gospodarzy był Niels-Kristian Iversen, zaś w teamie gości Jason Doyle. Obaj zawodnicy pokazują w ostatnim czasie zwyżkę formy, co jest dobrym omenem przed ostatnimi spotkaniami w PGE Ekstralidze. Duńczyk był najlepszym zawodnikiem swojego zespołu, zdobywając dwanaście oczek z bonusem. Razem z Fredrikiem Lindgrenem poprowadzili Eskilstunę do wysokiego zwycięstwa – 54:36. Natomiast Jason Doyle nie był w stanie sam wygrać, a siedemnaście punktów, które przywiózł, nie wystarczyło bez wsparcia kolegów.
W Szwecji jeździli też zawodnicy z Grudziądza, którzy zmierzą się w derbach z torunianami 29 lipca na swoim obiekcie. Razem z Iversenem w zespole Eskilstuny rywalizował wczoraj Krzysztof Buczkowski. On do zwycięstwa dołożył sześć punktów z bonusem, startując w czterech wyścigach. Inny z grudziądzan – Antonio Lindbaeck zdobył jedenaście punktów dla Masarny Avesta, ale to nie wystarczyło do pokonania Indianerny Kumla, która wygrała 46:44.
Oceny:
Paweł Przedpełski – 2
Chris Holder – 3
Niels-Kristian Iversen – 4+
Jason Doyle – 5+
Antonio Lindbaeck – 4
Krzysztof Buczkowski – 3+