Na poniedziałkowej konferencji na MotoArenie zaprezentowano projekt roboczy kevlarów, w jakich będą startować żużlowcy Klubu Sportowego Toruń w sezonie PGE Ekstraligi 2017. Mają być one nawiązaniem do historii, gdyż pojawią się na nich herby Stali i Apatora
– Bardzo się cieszę z tego nawiązania do historii, to mi się najbardziej podoba – nie ukrywa zadowolenia menedżer Get Well Toruń, Jacek Gajewski. – Niezwykle ważne, zwłaszcza biorąc pod uwagę potrzeby samych kibiców, którzy na każdym kroku podkreślają, aby nie odcinać się od tego, co było. Barwy są fajne. Trochę przypominają mi te, w któryś kiedyś jeździła drużyna Poole Pirates i regularnie zdobywała w nich tytuły mistrza Anglii. Zobaczymy, może to będzie dla nas ten szczęśliwy – dodaje Gajewski.
Z nawiązania w nowych strojach do historycznych herbów drużyny z Grodu Kopernika, cieszy się również trener toruńskiej drużyny, Robert Kościecha.
– Cieszę się, że nawiązujemy w nowych kevlarach do historii. To bardzo istotna rzecz, zwłaszcza dla mnie, ponieważ mój tata jeździł w barwach toruńskiej Stali.
Poniższy projekt jest w wersji roboczej. Nie ma na nim naniesionej nazwy sponsora tytularnego, firmy Get Well. Żużlowcy w nowych strojach mają zaprezentować się podczas meczu towarzyskiego przeciwko MrGarden GKM Grudziądz, który zaplanowano na 9 kwietnia.