Adrian Miedziński nie pojedzie w jutrzejszym arcyważnym meczu z ROW-em Rybnik – poinformował w sobotę „Nowości” menedżer Get Well Toruń, Jacek Frątczak
Decyzja Frątczaka jest podyktowana tym, że Miedziński w dalszym ciągu nie jest zdolny do jazdy na żużlu. Wczoraj torunianin trenował wraz z drużyną. Treningi pokazały jednak, że Miedziński nie powinien jechać w tym meczu. Zamiast niego w składzie pojawi się Grzegorz Walasek. Nieobecność w składzie wcale nie oznacza, że „Miedziaka” nie będzie w Rybniku. Torunianin swoją drużynę będzie wspierał w parku maszyn, podobnie jak Greg Hancock.
Przed torunianami niezwykle trudne zadanie. W zespole nie ma pewnych punktów i trudno powiedzieć, czy jutro „Anioły” utrzymają się w lidze. Absencja Miedzińskiego poważnie ich szanse zredukowała.