Jason Doyle mistrzem świata już w Toruniu? Grand Prix Polski już w sobotę!

0
1506

Grand Prix Polski odbędzie się na toruńskiej MotoArenie już po raz siódmy. Przez ten czas na stadionie wydarzyło się wiele wyjątkowych momentów. Na nim mistrzem świata oficjalnie został Tomasz Gollob. To własnie w Toruniu Chris Holder pokazywał swoją dominację nad innymi pretendentami do mistrzowskiego tytułu. Historia może się powtórzyć. Obecnie liderem klasyfikacji Grand Prix jest Jason Doyle, a jego przewaga nad Patrykiem Dudkiem jest na tyle duża, że Australijczyk już w sobotę może się cieszyć z mistrzowskiego tytułu 

Tuż za Australijczykiem plasują się Polacy: Patryk Dudek (110 punktów) oraz Maciej Janowski (108). To właśnie oni powinni rozdzielić między sobą dwa pozostałe medale. Nie oznacza to jednak, że faktycznie tak się stanie.

Do tej pory za Polakami znajdował się Fredrik Lindgren, który ma chyba za sobą jeden z najlepszych sezonów w karierze. Niemal przez cały czas Szwed znajdował się w czołówce cyklu Grand Prix i miał szanse na medal, ale teraz zawody w Toruniu będzie mógł obejrzeć jedynie przed telewizorem. Jak wiadomo, Lindgren w ostatnich dniach nabawił się kontuzji, która eliminuje go z walki o podium cyklu. W Toruniu zastąpi go Martin Smolinski. Nieobecność Szweda wcale nie oznacza, że kłopoty Polaków się skończyły. Tuż za Lindgrenem w klasyfikacji przejściowej znajdują się zawodnicy, którzy być może są jeszcze groźniejsi: Tai Woffinden i Emil Sajfutdinow.

Nadeszła jesień, zatem należy spodziewać się, że tor zostanie przygotowany względnie twardy, ale znajdzie się na nim na pewno wiele przyczepnych ścieżek, w których wynajdowaniu Rosjanin jest mistrzem. Tym bardziej na MotoArenie, czyli torze, który lubi, i na którym jeździł w barwach Unibaxu Toruń. Co prawda, nawierzchnia została wyremontowana, ale to Rosjaninowi nie przeszkadza, co już w tym sezonie pokazywał. Podobne tory lubi również Tai Woffinden. Co więcej, obaj zawodnicy potrafią zaskoczyć dosłownie w każdym momencie zawodów jak i sezonu, zatem w interesie Dudka i Janowskiego jest jak najlepsza jazda podczas sobotniego turnieju.

Nieco łatwiejsze zadanie ma Bartosz Zmarzlik, który walczy o pozostanie w ósemce najlepszych zawodników tegorocznego cyklu. Przypomnijmy, że miejsce w niej gwarantuje udział w przyszłorocznych zmaganiach o mistrzostwo świata. Zmarzlik obecnie plasuje się na siódmej pozycji i ma odpowiednio osiem i dziewięć punktów przewagi nad Matejem Zagarem i Martinem Vaculikiem. Dobry występ na MotoArenie powinien zagwarantować mu udział w przyszłorocznym cyklu. Swoją jazdą może również pomóc kolegom z reprezentacji. Tym bardziej, że na MotoArenie Zmarzlik czuje się bardzo dobrze, chociaż może w tym sezonie nie było tego tak bardzo widać.

W Toruniu zaprezentuje się również lokalny matador – Paweł Przedpełski. Dla niego jest to trzeci występ w Grand Prix. Raz torunianin był rezerwowym. Przed rokiem zadebiutował jako uczestnik turnieju i od razu zachwycił swoją publiczność. Wówczas „Pawełek” zakończył zawody na półfinale. To rozbudziło apetyty fanów, którzy tym razem liczą na więcej.

Początek zawodów jest zaplanowany na godzinę 19:00.