Dokładnie dziesięć dni pozostało do inauguracji cyklu Speedway Best Pairs na toruńskiej MotoArenie. W stawce zawodników zaprezentuje się Paweł Przedpełski, dla którego sezon 2017 jest wyjątkowy. Torunianin rozpoczyna swoją przygodę w gronie seniorów, ale podchodzi do tego z optymizmem i zapowiada walkę o najwyższe cele. Wśród nich znajduje się zwycięstwo w cyklu SPB
Podobnie jak przed rokiem, tak i teraz Paweł Przedpełski w Speedway Best Pairs będzie reprezentował barwy Monster Energy Team’u prowadzonego przez Joe’a Parsonsa. Stawkę uzupełnią jego klubowi koledzy: Greg Hancock oraz Chris Holder. W ubiegłym sezonie Przedpełski w takim zestawieniu pełnił tylko rolę rezerwowego i nie było dane mu zaprezentować się na torze. Tym razem również mu nie będzie łatwo. Przedpełski stoi w obliczu trudnego wyzwania, jakim jest dane wejście w wiek seniora.
– Jak co roku, ciężko pracuję w czasie okresie przygotowawczym i mam nadzieję, że to zaprocentuje w nadchodzącym sezonie – mów popularny „Pawełek”. – Już od dwóch lat mam ustalony z trenerem cykl treningów, który się sprawdza. Rola seniora nie sprawia mi żadnego kłopotu, podchodzę do niej w taki sposób, że zawodnicy i tory będą takie same. Myślę, że mamy szansę wygrać. Każdy team jest bardzo mocny, wystarczy spojrzeć na składy. Widać od razu, że wszyscy mogą zwyciężyć. Tak było przecież w poprzednim sezonie. Mój zespół w tym roku na pewno będzie starał się zrobić wszystko, żeby odnieść końcowe zwycięstwo.
Przypomnijmy, że w tym sezonie cykl Speedway Best Pairs odbędzie się w Toruniu, Gnieźnie oraz niemieckim Landshut.
