Krystian Pieszczek (Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra) wygrał III PGE Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi, które odbyły się w niedzielę na torze w Gdańsku. Drugie miejsce zajął Grigorij Łaguta (Rosja, ROW Rybnik), natomiast na najniższym stopniu podium znalazł się klubowy kolega Pieszczka, Piotr Protasiewicz
W zawodach wzięło udział 15 najlepszych zawodników po 10. rundzie PGE Ekstraligi plus zawodnik z dziką kartą, która przyznawana jest przez organizatorów. W tym roku otrzymał ją wychowanek gdańskiego Wybrzeża.
Poniżej oczekiwań spisali się reprezentanci Get Well Toruń – Chris Holder i Greg Hancock, którzy nie awansowali do półfinałów, plasując się odpowiednio na 11. i 12. pozycji. Ponadto zwycięzca Grand Prix Polski w Gorzowie Wielkopolskim, Jason Doyle zajął 15. lokatę. Broniący tytułu mistrza świata Brytyjczyk Tai Woffinden odpadł w półfinale.
Sam finał rozgrywany był w dwóch odsłonach. W pierwszej z nich, za spowodowanie kolizji z Pieszczkiem wykluczony został Milik, a w powtórce wychowanek gdańskiego Wybrzeża nie dał szans rywalom i optymalnie dobierał ścieżki na doskonale znanym sobie torze. W dwóch poprzednich edycjach wygrywali Rosjanie – Emil Sajfutdinow w 2014 roku i Grigorij Łaguta w ubiegłym sezonie. Tym razem od starszego z braci Łagutów lepszym okazał się młody Polak.
Krystian Pieszek (I miejsce, Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra): To były bardzo dobre zawody w moim wykonaniu. Cieszę się, że udało mi się wygrać. Stawka była bardzo wyrównana, a warunki pogodowe dały nam w kość. Tor na szczęście był dziś rewelacyjny. Oby więcej takich jazd i takiego ścigania.
Grigorij Łaguta (II miejsce, ROW Rybnik): Czego tym razem zabrakło? Niczego, to jest żużel. Dzisiaj w finale nie poszło tak jakbym tego chciał. To były bardzo ciężkie zawody, w których bardzo dobrze pojechał Krystian i je wygrał. Generalnie sezon mam bardzo fajny i jeżdżę w fajnej drużynie.
Piotr Protasiewicz (III miejsce, Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra): Temperatura wysoka, godzina też nietypowa przez co bardzo musieliśmy się dzisiaj spiąć. Jednakże tor był bardzo dobrze przygotowany. Cieszę się, że udało mi się przebrnąć przez eliminacje. Zabrakło tego jednego punktu, żeby móc wybierać w finale, ale trzeba pogratulować moim kolegom – byli dzisiaj szybsi. Ja natomiast nie mam prawa narzekać, chciałbym w takiej dobrej dyspozycji dokończyć ten sezon.
Wyniki PGE Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostw Ekstraligi:
1. Krystian Pieszczek (Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra) – 11 (2,3,3,0,3)
2. Grigorij Łaguta (ROW Rybnik) – 11 (1,3,1,3,3)
– – – – – – – – –
3. Piotr Protasiewicz (Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra) – 11 (1,3,2,2,3)
4. Przemysław Pawlicki (Stal Gorzów) – 10 (3,1,3,1,2)
5. Tai Woffinden (Betard Sparta Wrocław) – 10 (3,2,1,2,2)
6. Niels Kristian Iversen (Stal Gorzów) – 8 (3,0,3,2,0)
7. Vaclav Milik (Betard Sparta Wrocław) – 8 (2,1,2,3,0)
8. Bartosz Zmarzlik (Stal Gorzów) – 8 (2,3,1,1,1)
9. Nicki Pedersen (Fogo Unia Leszno) – 7 (w,0,1,3,3)
10. Patryk Dudek (Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra) – 7 (3,2,0,2,d)
– – – – – – – – –
11. Chris Holder (Get Well Toruń) – 7 (1,1,2,1,2)
12. Greg Hancock (Get Well Toruń) – 6 (2,0,3,d,1)
13. Krzysztof Kasprzak (Stal Gorzów) – 5 (1,0,2,1,1)
14. Grzegorz Zengota (Fogo Unia Leszno) – 4 (0,1,0,3,0)
15. Jason Doyle (Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra) – 4 (0,2,0,0,2)
16. Janusz Kołodziej (Unia Tarnów) – 3 (0,2,0,0,1)
PÓŁFINAŁY
I: Protasiewicz, Iversen, Zmarzlik, Pedersen
II: Milik, Pawlicki, Woffinden, Dudek
FINAŁ:
Pieszczek, Łaguta, Protasiewicz, Milik (w)
