Wicelider na deskach! Bonus dla Torunia!

0
1282

Get Well Toruń udanie rozpoczęło rundę rewanżową PGE Ekstraligi. W niedzielę, 10 czerwca podopieczni Jacka Frątczaka pokonali Włókniarz Częstochowa 50:40, co oznacza punkt bonusowy dla „Aniołów”. Torunian do sukcesu poprowadzili Australijczycy – Jason Doyle i Chris Holder

Po dwutygodniowej przerwie do rywalizacji powróciły toruńskie „Anioły”. Powrót do Grodu Kopernika zanotował także Adrian Miedziński, który wraz z Włókniarzem Częstochowa liczył na kolejną wygraną nad swoją byłą drużyną. Wychowanek toruńskiego klubu został ciepło przywitany przez kibiców, lecz nie zdołał uchronić swojego zespołu przed porażką.

Pierwszy wyścig to popis znakomitego dziś Leona Madsena. Duńczyk odniósł pewne zwycięstwo przed parą toruńską. Bieg juniorski to z kolei dominacja gospodarzy. Daniel Kaczmarek i Igor Kopeć-Sobczyński prowadzili od startu do mety, dzięki czemu wysunęli na prowadzenie toruńskie „Anioły”. Tak kolorowo nie było już w kolejnej gonitwie. Tym razem to przyjezdni wygrali podwójnie, a „trójką” z kibicami przywitał się Miedziński. Ostatni linię mety przekroczył Paweł Przedpełski, który nie dostał więcej szans w meczu.

Kolejne trzy biegi kończyły się remisem. Dwukrotnie to przyjezdni dojeżdżali pierwsi do mety, za sprawą Madsena i Fredrika Lindgrena. W szóstym wyścigu najlepszy okazał się Chris Holder. Chwilę wcześniej po raz pierwszy tego dnia na torze zameldował się jego brat – Jack, który przyjechał tuż za plecami Madsena. Po starcie górą był Australijczyk, jednak to Duńczyk okazał się lepszy na dystansie. Jeszcze przed przerwą na równanie toru gospodarze odzyskali prowadzenie. Swoją drugą „jedynkę” dorzucił Niels Kristian Iversen, a wygrana należała do Doyle’a.

Trzecia seria startów rozpoczęła się od remisu. Kolejną „trójkę” zanotował Chris Holder, jednak Kaczmarek nie sprostał Madsenowi i Tobiaszowi Musielakowi. W wyścigu dziewiątym świetnie spod startu ruszył Iversen. Duńczyk prowadzenia nie oddał już do końca, za to za jego plecami toczyła się rywalizacja o dwa „oczka”. Ostatecznie górą z tego pojedynku wyszedł Miedziński, który skutecznie wypchnął Doyle’a pod bandę. Najwięcej emocji przyniósł bieg dziesiąty. Tuż po wyjściu spod taśmy Lindgren wypchnął na szeroką Jacka Holdera, co wykorzystał Rune Holta, przedzierając się na czoło stawki. Na drugim okrążeniu do prowadzącego Norwega dołączył Australijczyk i wydawało się, że torunianie wygrają ten bieg podwójnie. Niestety defekt Holty dał nam tylko remis.

To co nie udało się chwilę wcześniej, stało się faktem w biegu jedenastym, choć wcześniej doszło do małej kontrowersji. Po, jak mogło się wydawać, równym starcie i podwójnym prowadzeniu torunian, sędzia przerwał bieg. W powtórce sytuacja jednak się powtórzyła i za sprawą Iversena i Chrisa Holdera, gospodarze odrobili straty z Częstochowy. Kolejna gonitwa zakończyła się remisem, mimo że spod taśmy lepiej wystartowali zawodnicy Włókniarza. Holta rozpędził się jednak po szerokiej i minął parę gości. Przed biegami nominowanymi torunianie prowadzili już dziesięcioma punktami, choć Lindgren dwoił się i troił, aby wyprzedzić torunian. Ostatecznie udało mu się minąć tylko młodszego z Holderów i na dwa biegi przed końcem wynik wynosił 44:34.

Serca toruńskich kibiców zadrżały w biegu czternastym. Lepiej spod taśmy wystartowali Madsen i Lindgren, jednak z zażartej walki Szweda i Iversena, górą okazał się zawodnik Get Well. Przed ostatnią gonitwą torunianie prowadzili ośmioma punktami, jednak do bonusa potrzeba było więcej. W ostatnim wyścigu dnia na przeciw siebie stanęli ponownie Madsen z Lindgrenem oraz Doyle z Chrisem Holderem. Na trasie co chwilę mijali się Holder z Lindgrenem, jednak ostatecznie, ku uciesze kibiców, to torunianin zdobył upragniony jeden punkt. Pierwszy linię mety przekroczył Jason Doyle, dzięki czemu gospodarze zwyciężyli 50:40.

Punktacja:

Get Well Toruń – 50 pkt
9. Jason Doyle – 12 (2,3,1,3,3)
10. Niels Kristian Iversen – 8+1 (1*,1,3,3,0)
11. Rune Holta – 7+1 (1,1*,d,3,2)
12. Paweł Przedpełski – 0 (0,-,-,-)
13. Chris Holder – 11+1 (2,3,3,2*,1)
14. Igor Kopeć-Sobczyński – 2+1 (2*,0,0)
15. Daniel Kaczmarek – 4+1 (3,1*,0)
16. Jack Holder – 6 (2,3,1)

forBET Włókniarz Częstochowa – 40 pkt
1. Leon Madsen – 14+1 (3,3,1*,2,3,2)
2. Tobiasz Musielak – 2 (0,0,2,0,-)
3. Adrian Miedziński – 7+1 (3,1*,2,1,-)
4. Matej Zagar – 4+1 (2*,2,0,0)
5. Fredrik Lindgren – 10 (3,2,2,2,1,0)
6. Michał Gruchalski – 2+1 (1,0,1*)
7. Adrian Woźniak – 1 (0,0,1)
8. Andreas Lyager – NS

Bieg po biegu:
1. (59,44) Madsen, Doyle, Iversen, Musielak 3:3
2. (60,04) Kaczmarek, Kopeć-Sobczyński, Gruchalski, Woźniak 5:1 (8:4)
3. (59,70) Miedziński, Zagar, Holta, Przedpełski 1:5 (9:9)
4. (59,70) Lindgren, Ch. Holder, Kaczmarek, Woźniak 3:3 (12:12)
5. (59,74) Madsen, J. Holder, Holta, Musielak 3:3 (15:15)
6. (59,99) Ch. Holder, Zagar, Miedziński, Kopeć-Sobczyński 3:3 (18:18)
7. (59,74) Doyle, Lindgren, Iversen, Gruchalski 4:2 (22:20)
8. (59,84) Ch. Holder, Musielak, Madsen, Kaczmarek 3:3 (25:23)
9. (59,34) Iversen, Miedziński, Doyle, Zagar 4:2 (29:25)
10. (60,14) J. Holder, Lindgren, Woźniak, Holta (d1) 3:3 (32:28)
11. (60,61) Iversen, Ch. Holder, Miedziński, Musielak 5:1 (37:29)
12. (59,49) Holta, Madsen, Gruchalski, Kopeć-Sobczyński 3:3 (40:32)
13. (59,91) Doyle, Lindgren, J. Holder, Zagar 4:2 (44:34)
14. (59,38) Madsen, Holta, Lindgren, Iversen 2:4 (46:38)
15. (59,81,) Doyle, Madsen, Holder, Lindgren 4:2 (50:40)

Wyniki za pośrednictwem sportowefakty.wp.pl