Wczoraj na MotoArenie odbyła się III Runda Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski. Niestety, szeroka toruńska kadra nie poradziła sobie ze znakomicie dysponowanym zespołem gdańskim
Toruńskie zawody odbyły się w okrojonym składzie, bowiem na MotoArenie nie zjawili się juniorzy Orła Łódź. Skutkowało to tym, że każdy z dwudziestu biegów odbywał się w trzyosobowej obsadzie.
Jak już zostało na początku wspomniane, faworytami wczorajszego turnieju byli torunianie, z racji najliczniejszego i wyrównanego składu oraz handicapu własnego toru. Nie przestraszył się tego jednak zespół z nad morza, który już od początku zawodów potwierdzał, że ich zwycięstwo w pierwszej rundzie MDMP nie było dziełem przypadku. Wielki w tym swój udział miał, trochę starszy od innych, Łukasz Sówka – zdobywca 20 punktów. Swoje zadanie bardzo dobrze wypełnili jego koledzy z zespołu, tj. Patryk Beśko (12 punktów) oraz Dominik Kossakowski (13), co dało gdańszczanom pierwsze miejsce w Toruniu. Szczególne znaczenie dla rywalizacji o pierwsze miejsce miał bieg piąty, w którym Kossakowski pokonał znakomicie dysponowanego Oskara Fajfera. To był moment gdy gdańszczanie zyskali przewagę, której nie oddali już do końca.
Jacek Krzyżaniak posłał do boju najliczniejszą reprezentację, ale nie przełożyło się to na zadowalający wynik. Najlepiej po stronie toruńskiej zaprezentował się Oskar Fajfer, który tylko raz musiał uznać wyższość rywala. W sukurs mu szedł młodszy kolega – Dawid Krzyżanowski, którzy uzbierał wczoraj 11 „oczek”. Słabiej spisywała się pozostała trójka torunian. Żaden z nich nie przekroczył granicy 10 punktów, a najbliższy tego Tomasz Przywieczerski musiałby zdobyć jeszcze 4 punkty, by tą granicę osiągnąć. Właśnie słabsza dyspozycja Sikory, Przywieczerskiego i Kościelskiego była powodem, dla którego torunianie do ósmego biegu znajdowali się na trzecim miejscu. Dopiero po tej gonitwie zrównali się z częstochowianami, ale nie na długo. Dwa następne biegi należały zdecydowanie dla żużlowców spod Jasnej Góry. To wystarczyło, aby odskoczyć torunianom na parę punktów. Można zatem powiedzieć, że pierwsza połowa zawodów była dla gospodarzy mocno rozczarowująca.
Zaskoczeniem zawodów była z pewnością dobra postawa częstochowskich zawodników. Nie mają oni okazji do regularnych startów w lidze w barwach swojego klubu, mimo to pokazali w Toruniu kawał dobrego speedwaya. W ekipie „Lwów” brylował Przemysław Portas, który zdobył 14 punktów. Kroku starał mu się dotrzymać Oskar Polis, zdobywca 12 oczek. Swoje 7 „groszy” do końcowego rezultatu dołożył Adrian Woźniak, co dało częstochowianom 33 punkty i trzecie miejsce w III Rundzie MDMP. Ostatnia pozycja nie odzwierciedla jednak walki na torze, jaką zaserwowali kibicom młode „Lwy”. Prawda jest taka, że cała trójka napsuła faworytom turnieju sporo krwi, niekiedy trochę jej wręcz utaczając.
Utarła się w polskim żużlu taka prawidłowość, że nie ma turnieju młodzieżowego bez „dzwona”. Tak było i tym razem. Już w pierwszej gonitwie na otrze wylądował Tomasz Przywieczerski. Krótko potem, w czwartym biegu, los kolegi z zespołu podzielił Marcin Kościelski. Pech złapał następnie częstochowian. W wyścigu jedenastym na tor upadł Oskar Polis, jednak szybko podniósł się na nogi i sprowadził motocykl z toru, zatem sędzia Piotr Nowak puścił bieg dalej. W ślady Polisa cztery biegi później poszedł Przemysław Portas, który zaliczył mocnego „dzwona”. Na szczęście częstochowianin wstał z toru o własnych siłach.
Tak zakończyła się trzecia odsłona rywalizacji o MDMP. Kolejna już za tydzień, również w Toruniu.
Wyniki:
I. Wybrzeże Gdańsk – 45 pkt.
9. Dominik Kossakowski – 13 (2,3,1,2,1,1,3)
10. Patryk Beśko – 12 (2,2,3,1,2,2)
11. Łukasz Sówka – 20 (3,2,3,3,3,3,3)
12. Brak zawodnika
II. KS Toruń – 40 pkt.
1. Marcin Kościelski – 5 (1,-,2,-,2)
2. Dawid Krzyżanowski – 11 (3,2,2,3,1)
3. Patryk Sikora – 4 (1,2,1,-,-)
4. Tomasz Przywieczerski – 6 (1,-,2,1,2)
17. Oskar Fajfer – 14 (2,3,3,3,3)
III. Włókniarz Częstochowa – 33 pkt.
13. Oskar Polis – 12 (2,1,3,3,u,2,1)
14. Przemysław Portas – 14 (3,3,1,3,2,w,2)
15. Adrian Woźniak – 7 (1,1,1,2,1,1)
16. Brak zawodnika
IV. Orzeł Łódź – 0 pkt.
5. Brak zawodnika
6. Brak zawodnika
7. Brak zawodnika
8. Brak zawodnika
Bieg po biegu:
1. Portas, Beśko, Przywieczerski
2. Sówka, Polis, Sikora
3. Krzyżanowski, Kossakowski, Woźniak
4. Portas, Beśko, Kościelski
5. Kossakowski, Fajfer, Polis
6. Beśko, Sikora, Woźniak
7. Polis, Krzyżanowski, Kossakowski
8. Fajfer, Sówka, Portas
9. Polis, Przywieczerski, Beśko
10. Portas, Kossakowski, Sikora
11. Sówka, Krzyżanowski, Polis (u)
12. Sówka, Kościelski, Woźniak
13. Fajfer, Portas, Kossakowski
14. Sówka, Woźniak, Przywieczerski
15. Krzyżanowski, Beśko, Portas (w/u)
16. Fajfer, Polis, Kossakowski
17. Sówka, Kościelski, Woźniak
18. Kossakowski, Przywieczerski, Woźniak
19. Fajfer, Beśko, Polis
20. Sówka, Portas, Krzyżanowski
(Źródło: własne i sportowefakty.pl)